Skocz do zawartości

Proszę o pomoc - o co chodziło w moim śnie...


AleKed

Rekomendowane odpowiedzi

Śniło mi się, że:

1. byłam pilnowana przez grupę mężczyzn, obcokrajowców (chyba Arabi); nie było momentu porwania czy przetrzymywania, po prostu mnie pilnowali i wszędzie za mną łazili, nie miałam za grosz swobody;

2. w pewnym momencie wypadł mi ząb, zepsuty, pokruszony na drobny maczek, za chwilę poczułam, że i drugi się rusza, również wypadł, ale ten w całości; chyba nie należały do tych zdrowych;

3. otworzyłam jakąś szafkę, a tam mały pająk na pajęczynie - nie ruszałam go, nie zabiłam ani nic, zamknęłam szafkę.

 

Będę wdzięczna jeśli ktoś pomoże mi zrozumieć ten sen. Sprawdzając po kolei każde znaczenie nie ma on żadnego sensu... Śmierć w rodzinie?:_smutny: Namiętności? Nie wiem, nie rozumiem...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj AleKed,

 

1. byłam pilnowana przez grupę mężczyzn, obcokrajowców (chyba Arabi); nie było momentu porwania czy przetrzymywania, po prostu mnie pilnowali i wszędzie za mną łazili, nie miałam za grosz swobody;

 

Ta część snu dotyczy jakiejś tajemnicy, która została odkryta lub wkrótce odkryta zostanie.

 

2. w pewnym momencie wypadł mi ząb, zepsuty, pokruszony na drobny maczek, za chwilę poczułam, że i drugi się rusza, również wypadł, ale ten w całości; chyba nie należały do tych zdrowych;

Z powodu powyższego wydarzenia odczuwasz silną frustrację, być może nawet porażkę.

3. otworzyłam jakąś szafkę, a tam mały pająk na pajęczynie - nie ruszałam go, nie zabiłam ani nic, zamknęłam szafkę.

Badasz znaczenie tej sytuacji, zarówno na poziomie świadomości, jak również w jej głęboko ukrytej rzeczywistości.

Odczuwasz lęk, poczucie winy. Może być to związane ze zbyt silnym związkiem np. z Twoją mamą.

 

Zostało otworzone to, co było rozsądnie zabezpieczone, chronione.

Odkrywasz nowe aspekty własnej egzystencji.

Pojmowanie tego osobistego problemu wymaga zmiany kierunku rozumienia, poszukiwań, całościowego pojmowania otaczającej Cię rzeczywistości.

 

Powinnaś uszanować to, co znalazłaś, wycofać się, zakończyć tą zawikłaną sytuację.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. Dała mi ona dużo do myślenia... Nie miewam snów każdej nocy, zdarzają mi się one od czasu do czasu, ale jak już się któryś zdarzy to często są to takie 'głupoty', że nie mam pojęcia jak sie do nich odnosić:_smutny: Teraz juz wiem, bede je po prostu tu opisywac. A wlasnie, tak przy okazji, przedostatni moj sen polegal na tym, ze: nie wiem skad, nie wiem gdzie, ale byl u mnie moj kolega, pali papierosa, mimo ze w rzeczywistosci tego nie robi, nie wiem po co, ale nalewalam mu wode do torby podroznej (tak jakby mial sie w niej kapac, nie byl ubrany jak na wyjscie na zewnatrz), po chwili zorientowalam sie, ze torba jest zamknieta, a woda (czysta, przejrzysta) rozlewa sie po podlodze, wiec otworzylam torbe i lalam juz ta wode do srodka. Na tym koniec... Potrafisz wyjasnic mi cos takiego?:_okok:

 

Z gory dziekuje

i pozdrawiam:papa2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...