Sklep spożywczy

Witam, śniło mi się, że poszedłem do sklepu spożywczego zrobić zakupy jak co dzień. Wszedłem i zacząłem rozglądać się po półkach. Niestety szefowi sklepu się to nie spodobało (w rzeczywistości zna mnie i mnie lubi, bo prawie codziennie u niego kupuję) i zaczął mi wypominać różne rzeczy. Był zły. Powiedział, że jest to prywatny sklep i że jeśli mi się nie podoba to muszę stąd iść. Zakazał ekspedientkom obsługiwania mnie. Byłem zdziwiony, gdyż nie wiedziałem o co mu chodzi i dlaczego tak zareagował. Postanowiłem wyjść. Po jakimś czasie wróciłem do tego sklepu, żeby sprawdzić czy coś się zmieniło. Tym razem stanąłem w kolejce i czekałem na swoją kolej, jednak ekspedientka mnie nie obsłużyła. Traktowała mnie jak powietrze. Proszę o interpretację. Pozdrawiam.