Skocz do zawartości

Mój koszmar ... prosze o pomoc


fashionlady

Rekomendowane odpowiedzi

Zazwyczaj nie przejmuję się moimi snami, ale ten znacząco mnie przeraził, dlatego proszę o pomoc w jego interpretacji.

Otóż, budzę się w lesie - las to łyse drzewa, chude, bardzo wysokie, niezbyt blisko siebie, jest zima bo jest dość dużo śniegu, gdzieś tak trochę powyżej kostek. A więc przebudziłam się i leżę na ziemi. Nagle podchodzi do mnie mały wilk, jakby słodki szczeniak, ale zdaje się że miał wobec mnie złe zamiary. Jednak go udobruchałam i w końcu bawiłam się jak z małym pieskiem. Potem przyszedł kolejny wilk tym razem dorosły, najpierw się przelękłam jednak ten też pozwolił się oswoić. Wkrótce pojawiły się kolejne wilki, także dorosłe i zaczęły mnie gonić. Strasznie się bałam, więc zaczęłam uciekać. Gdy tak biegłam zapłakana w oddali zobaczyłam swoją młodszą siostrę która też przed czymś uciekała. Zastanawiałam się kto to może być, bo wilki goniły tylko mnie. Nagle wilki zniknęły tak po prostu i zauważyłam że siostra ucieka przed naszym ojcem. Gonił ją jak jakiś szaleniec, opętany. Słyszałam potem krzyk siostry i nagłą ciszę. Pobiegłam sprawdzić co się stało. Ojciec zadźgał moją siostrę nożem. Widziałam martwą siostrę i zakrwawiony nóż. Miałam już dośc ale to nie był koniec. Gdy ojciec mnie zauważył zaczął biec za mną. Okazało się że to on mnie tu wywiózł do tego lasu i on nasłał na mnie wilki. Zaczęłam uciekać, byłam zrospaczona, nie wiedziałam co robić, w końcu to mój tata. W pewnym momencie zatrzymałam się, dobiegała do nas matka, chyba chciała powstrzymać go przed zabójstwem kolejnego dziecka. Próbowałam z nim rozmawiać, pytałam czemu to robi, mówiłam że te wilki mogą jeszcze komuś zrobić krzywdę, żeby coś z tym zrobił, żeby się opanował. Niestety nie zdążyła ojciec rzucił się w swym szaleństwie na mnie i chyba umierałam. Widziałam jeszcze tylko jak matka wreszcie do niego dobiegła i gdy pokazała nóż w jego dłoni to jakby się ocknął opiero co ze swej psychozy. Wtedy się obudziłam.

Byłam przerażona, nie wiedziałam czy śmiać się z siebie czy płakać, dlatego proszę o pomoc.

*cała akcja działa się za dnia, jakby co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Las jest złym znakiem...

Zwłaszcza jeśli nie możesz w nim znaleźć wyjścia...

Pamiętaj, że często co w snach się dzieje to w rzeczywstości jest na odwrót ; )))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...