skały, mosty woda...

Cześc cyganko, u mnie jak zawsze jakies szczątki, które pamietam co na pewno ni eułatwia interpretacji snów... :/

Wiem,ze chodziłam.. matko po jakis dziwnych miejsach, mosty jakby, porozwalane, jak szlam nimi z kuzynka i kims jeszcze to w tej pierwszej drodze zdawały sie do przejścia,. a w powrotnej... straszliwie sie bałam i powiedzialam,ze ni eprzejde poniewaz one mialy bardzo malutkie drabiniki mozna rzec do przejscia,,.takie wiesz mostki -kladki bardziej ja przez cos takiego ni emoge przechodzic bo mam lęk wysokosci,potwornie si eboje.. kiedy w zyciu realnym tez ledwo,ale jakos dalam rade,jednak duzo mnie to kosztuje( na szczescie mamy normalny most) i tam chyba nie przeszlam.. w ogole jakies skaly byly jakby mosty gdzie niegdzie pekały... i ja si ebałam..marta- kuzynka mi pomagala to przejsc..pokazywala,ze nie ma co 'pękać' i trzeba iść.. hmmm nie wiem chyba to tak wygladało.. weszla do wody ktora w jakies innej jakby miejscowce byla..dosc malo jej bylo chyba po kolana. to byla woda w takim jakby nei wiem taka zagroda cos w tym stylu..sporo pretów takich zardzewiałych kojarze wystająych z tyl resztek mostów.. hm. nic wiecej chyba..aaaa i jeszcze mialam taki przeblysk jak spotykam w przejsciu( futrynei praktycznie) gdzies w ciemnym miejscu twarz kolegi - chlopaka dziecwzyny ktora idzi epo nim i ona na mnei tak patrzy nei wiem sama chyba smutna troche miala cos w oczach ae t nei bylo zniewazniee tylko taki smutek jakby. ale do niej sie nei odezwalam a Marcin ten chlopak spjrzal na mnei hm chyba neuytralnie,ale nei mam pewnosci..

na gosie jestem troche zla bo mam wrazenie,ze cos tamw realu zribila nieuczciwie do konca ale tego nei wiem na pewno..niby gadam z nai ale tylko jak widze zprzyoadku ,nasz kontat juz nei jest taki jaki byl.

Cześć Shei u Ciebie w dalszym ciągu jeszcze widoczne takie pomieszanie emocjonalne, częściowo zagubienie,życie na rozdrożu emocjonalnym.W którą stronę pójść,co wybrać.Pomimo tego,że jest lepiej jest jeszcze w Tobie niepewność, nieśmiałość, zwątpienie. Robisz 2 kroki do przodu, 1 w tył. Więcej wiary w samą siebie a nie będziesz błądzić po tych mostach. odwagi Sheina i uwierz w swoje możliwości. Uwierz tak do końca Powodzenia i pozdrawiam cieplutko

nie mam mozliwosci i w tym jest problem dziękuje.

i możliwości dostrzeżesz Shei Bardzo proszę

taakkkkk ciekawe gdzie????

ale ta gosi ai marcin mnei tu zastanwiaja.

Oni są przedstawieni symbolicznie; interpretacja według mnie taka jaką Tobie podałam. Pozdrawiam