szkoła, schody

Witam. Chciałbym opowiedzieć sen. Otóż śniło mi się ze byłem w szkole. Chodziłem po korytarzach. Wszedłem na drugie piętro i rozglądam się a tam widzę brak dwóch stopni w schodkach ale dalsze już są.A chciałem wspiąć się na trzecie piętro. Wróciłem na pierwsze piętro korytarza. Widzę tam grupkę moich kolegów. A wśród nich mój najlepszy kolega i zarazem przyjaciel. Pyta mnie się co tam u mnie. Ja mu odpowiadam dobrze podczas rozmowy ja widzę moją koleżankę. Mówię do niej cześć. Ona mi odpowiada też cześć. Potem ten mój kolega pyta mnie czy na moim roku są dziewczyny. Ja odpowiedziałem że tak. A ta koleżanka powiedziała za mną że nie chce mnie znać i jakby chciała mnie bić. a odnośnie relacji między tymi osobami. Kolega ten był moim najlepszym przyjacielem, niedawno stracił ojca a w snie miał twarz z czerwonymi kropkami(chyba pryszcze). Koleżanka miała na sobie kurtkę ( kurtka w kratkę czeerwoną a obramowanie czarno- żółte) i chyba torebkę. Rozmowa trwa jak siedzimy na ławkach długich. W tej szkole się uczyłem i ją ukończyłem. relacje między tymi osobami są dobre. Pozdrawiam

Witaj, a sen dotyczy relacji między Tobą a Twoim przyjacielem oraz między Toba a dobra Twoja koleżanką. Niekoniecznie tą ze snu. Ta może być tylko symbolem koleżanki, która teraz jest dla Ciebie w jakimś sensie ważna.

Sen mówi o nauce jaka przed Tobą i to co masz do pokonania. Musisz zrozumieć, odkryć coś, wynieść mądrość z wcześniejszych doświadczeń. Obecnie jakbyś znajdował się w czasie przerwy miedzy tym co minęło a rozwojem tego co przed Tobą. Rozwiązanie sytuacji nastąpi niebawem. Czymś cała Wasza trójka jest zmęczona, jakąś sytuacją, wydarzeniem. Od czegoś powinniście wszyscy odpocząć.Pozdrawiam

dzięki i pozdrawiam. Ale mam jeszcze dla ciebie jeden sen do interpretacji. Otóż widzę moją koleżankę(blondynkę) przy płocie koło szkoły. głowę miała pochyloną i patrzyła się na mnie.Potem rozmawiam z drugą koleżanką. Ona mi mówi żebym coś zrobił z tym,a podczas rozmowy z koleżanka, druga koleżanka (Blondynka) wsuwa mi od tyłu z dwóch boków swoje ręce. jej i moje ręce się stykają ze sobą, głaszcze delikatnie a potem jej rękę zaciskam miedzy palcami i czuje że są zimne a moje ciepłe.. Jej ręce są delikatne ładne. podczas ściskania rąk czułem że to blondynka. a na plechach chyba miałem plecak. to była pora jesienna Z tą koleżanką co rozmawiałem to jest po ślubie, miała brązowe włosy.Po ściśnięciu rąk obudziłem się....... a taki piękny sen.... radość na cały dzień

Tylko takich miłych snów Tobie zyczę

jakaś dziewczyna z Twojego otoczenia jest Toba zainteresowana. Potajemnie może jakieś znaki daje nic nie zauważyłeś? Interesuje się Tobą. Byc może nie wiesz kto, ale ona o Tobie odkrywa nowe wiadomości, dzięki komuś, czemuś poznaje Ciebie bez twojej wiedzy. Spragniona Twojego uczucia. powodzenia!

a dzięki ale ta dziewczyna która dobierała się do moich rąk to moja koleżanka (blondynka) w której jestem zakochany. jej nie widziałem ale jej obecność czułem

Pięknie Ona w tajemnicy, dyskretnie interesuje sie Tobą

a następny dzień znowu mi śniła się dziewczyna. Była to koleżanka też blondynka. Byliśmy tylko we dwoje. cieszyliśmy się sobą byliśmy radośni i uśmiechnięci.Ta koleżanka to przyjaciólka.

PS.A po zatem ostatnio mam dużo snów. np. pali sie w piecu ,czy koszenie trawy zielonej kombajnem z wujkiem

Te sny mówią o tym byś zaczął zauważać i dostrzegać dziewczynę z Twojego otoczenia - jedną - której na Tobie zależy. Masz spojrzeć na nią innym wzrokiem, zobaczyć coś czego dotąd nie dostrzegałeś.

Uczucie, które jest i istnieje, Wasze więzy są.Szansa i sukces dla Ciebie.Pozdrawiam