Skocz do zawartości

prosze o interpretacje droga cyganicho, duszenie


pisiuka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

prosze o interpretacje snu mojego meza, wczoraj obudzil mnie takim cichym krzyczeniem przez sen. jak go obudzilam powiedzial, ze snilo mu sie ze udusil nasze dziecko. byl przerazony. dodam, ze nie mamy jeszcze dzieci, jestesmy malzenstwem od 4 miesiecy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj maz mial sen, w ktorym udusil nasze dziecko. obudzil mnie krzykiem. powiedzial, ze we snie nie chcial udusic, ale jakis drugie jego oblicze udusilo a on uciekl do lazienki. my jestesmy malzenstwem od 4 miesiecy i nie mamy dziecka.

prosze o interpretacje, bo bardzo mnie to zaniepokoilo

z gory dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj, powielanie postów jest niezgodne z regulaminem; proszę na przyszłość 1 sen, 1 wątek.

Twojego męża ogranicza jakaś myśl, zahamowanie, coś go dręczy i nie daje czerpać radości z życia.Jego dusi poczucie uwięzienia.Na pewno jesteście szczęśliwym małżeństwem ale sen świadczyć może o tym,że Twój mąż nie przestawił się jeszcze na rolę męża, nie wszedł w nowe życie w pełni. Jakby chciał i się obawiał.Pozdrawiam cieplutko i wszystkiego co najlepsze Wam życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje za odpowiedz, jeszcze poprosze o wytlumaczenie jednego. tym razem ja mialam dziwny sen, jakby polaczenie roznych sytuacji, z ktorych niewiele pamietam, ale to co zapadlo to ze w samochodzie w ktorym spalam byl nietoperz ktorego wypuscilam tylna szyba, a on uparcie wracal do samochodu szyba przednia od strony pasazera. pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe w Twoim śnie jest to,ze spałaś w samochodzie. To tak jakbyś częściowo przesypiała aktualne wydarzenia z Twojego życia,nie brała w nich udziału,chciała byc obok swojego zycia a nie w nim.Jesteś czymś zmęczona?Trudności wcześniejsze dają jeszcze znać o sobie? Na cos powinnaś się otworzyć, coś z codzienności zauważyć, dostrzec. Być może jakieś własne błedy o czym swiadczy nietoperz, wypuszczasz go a on wraca. Staraj sie nie popełniać starych błędów,jakiegoś sposobu postępowania ;) Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...