Skocz do zawartości

Kontynuacja jednego snu w drugim śnie...


teja

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Przyśnił mi się dzisiaj chaotyczny sen...

Zaczęło się od tego, że szłam wraz z mamą po jakiejś asfaltowej wiejskiej uliczce(mieszkam w mieście). Była noc, ale jasna i ciepła. Wtedy koło nas przejechał mężczyzna na motorze. Kiedy nas mijał zwolnił i mi się strasznie przyglądał. Czułam niepokój, strach. Kiedy nas mijał zaczęłam szybko iść z mamą bo widziałam jak zakręcał na ulicy i ponownie zaczął jechać w naszą stronę. Wtedy chwyciłam mamę za rękę i pociągnęłam ją w stronę pola rosnącego tuż obok drogi (ale mama wolała iść ścieżką, ale ją zmusiłam bo widziałam jak ten mężczyzna zatrzymał się zsiadł z motoru i zaczął ściągać kask. Był ubrany na zielono - chodzi mi o ten jego motorowy strój. To pole sąsiadowało z wiejskim małym drewnianym domkiem, który był ogrodzony drewnianym płotkiem. Kiedy zorientowałam się, że nie mogę przejść przez ten płot, a ten mężczyzna zaczął iść w naszą stronę, próbowałam krzyczeć "Pomocy!" ale nie byłam wstanie krzyczeć. Z moich ust wydobywał się jedynie cichy szept, ale ciągle próbowałam. W oknach tego domu ciągle było ciemno i cicho a ja się panicznie bałam tego mężczyzny. Aaaa i to dziwne ale ten dom wydawał mi się dziwnie znajomy...

Jak się obudziłam to miałam wrażenie, że krzyczałam to "Pomocy" a kiedy znowu usnęłam to przyśniło mi się jakby kontynuacja tego snu... Byłam w tym domu. Nadal było ciemno na polu. Mieszkali w tym domu biedni ludzie, którzy mieli dużo dzieci w różnym wieku a ja się z nimi zaprzyjaźniłam... Nie umiem zbyt wiele powiedzieć co było dalej wiem, że tamten mężczyzna jakoś zapłodnił mnie in vitro i byłam w ciąży ale w początkowej fazie. Nadal czuła obawy do tego mężczyzny (nie widziałam go, ale myślałam o nim) ale chyba cieszyłam się tą ciąża...

Trzeci i ostatni sen już nie miał nic wspólnego z poprzednimi dwoma. Jechałam pełnym ludzi autobusem wycieczkowym na jakąś wycieczkę. Dziewczyna siedząca obok młodego chłopaka zachorowała i wysiadła z autobusu a ja usiadłam koło tego chłopaka i miałam wrażenie, że jesteśmy w sobie zakochani...

 

Co oznacza zwłaszcza te dwa pierwsze sny... Czy ktoś mógłby spróbować go zinterpretować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...