gawinek992 Napisano 16 Października 2011 Udostępnij Napisano 16 Października 2011 Witam serdecznie =^-^= Proszę mi pomóc w rozgryzieniu takich dwóch snów xD Otóż akcja pierwszego snu działa się w szkole [nieznana mi szkoła, raczej nie ta do której uczęszczam], siedziałem w pierwszej ławce mając za sobą koleżankę [która cierpi na arachnofobię ], zobaczyłem pod ławką [a właściwie to ławka była wyżej niż moja głowa więc tuż przed sobą] dużego pająka, zaczepiłem znajomą żeby spojrzała, ale nagle się przestraszyłem i chciałem odskoczyć od tego pająka, za późno - skoczył na mnie, kilka razy próbowałem go z siebie zrzucić ale próżne były moje wysiłki, koniec końców pająk wczepił się dość porządnie w moją rękę [się przyżarł xD], poczułem niesamowity ból [ciężko jest określić czy faktycznie go czułem, ale wiem ze nie było to zwykłe ugryzienie komara], kiedy już na dobre zadomowił się w mojej dłoni zacząłem obsesyjnie uderzać ręką [pająkiem ;]] o biurko, proces ten trwał dobre kilka minut po czym w końcu poczułem ulgę - tak jakby pająk w końcu przestał mnie kąsać, pozostała z niego tylko zielono-czarna masa, jeden z profesorów nie wiadomo czemu pogratulował mi jakbym pokonał potwora xP Koniec pierwszego snu Drugi sen: Jestem w domu [nie swoim, nieznajomy dla mnie ten dom], siedzę ze znajomą i rozmawiamy kiedy wchodzi dwóch rosłych mężczyzn z pistoletami przy pasku, nie byli to ani agenci służb bezpieczeństwa, policja ani wojsko - zwykli przestępcy, ale co dziwne: dość szybko wyszli [i tutaj nie jestem pewien, albo wyciągnąłem jednemu z nich pistolet, albo jakimś cudem znalazłem go na podłodze] i zauważyłem że w ręce trzymam pistolet, wyjąłem magazynek i kilka razy próbowałem "strzelić" do okna, naciągałem sprężynę raz za razem ale pistolet nie "wypalił" [nie wypalił tutaj oznacza że nie było słychać typowego dźwięku *klik* xD] - strzelałem ponieważ wiedziałem że prędzej czy później napastnicy wrócą, nie myliłem się - wrócili [albo wrócił jeden] po kilku minutach, nawet go nie zauważyłem tylko dalej strzelałem do okna xP kiedy go spostrzegłem nagle się obudziłem. Bardzo proszę o pomocną dłoń ponieważ ostatnio mi się średnio układa w życiu i powoli tracę grunt pod stopami xP Z góry dziękuję za próby pomocy i oczywiście każdą nagradzam punkcikami Pozdrawiam, Dawid. Ps. Przepraszam za tak długie opisy ale wyznaje zasadę, że lepiej napisać więcej szczegółów niż 3 zdania ogólnego rysu snu =^-^"= Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.