ania019 Napisano 18 Października 2011 Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Śniło mi sie dzisiaj że byłam na jakimś weselu , i w pewnym momencie ktoś mnie zawołał , ja wyszłam z knajpy a tam tak wyglądało jak w westernach na dzikim zachodzie i ten ktoś , nie pamiętam już kto , mówi : "szybko pod sklep bo tam sa czarownice " . No i ja nie wierząc mu , pobiegłam za nim , ale faktycznie , sklep stał w płomieniach a tam latało na miotłach chyba z 5 czarownic . I strzelały z tych mioteł piorunami do ludzi , potem w tym śnie znów była taka sytuacja tylko że zdążyłam pod ten sklep zanim zaczął płonąć i widziałam jak jedna czarownica idąca koło kobiety , wyglądała normalnie , i ta czarownica spojrzała sie na twarz tej kobiety , ta kobieta na nia i ta czarownica zaczęła sie śmiać i zmieniła sie w czarownice i strzeliła w ta kobietę piorunem . O co może chodzić. Dodam iż w tym śnie ja wszystko obserwowałam , tak jakbym była niewidzialna dla tych czarownic , one kolo mnie przechodziły i nic. o co chodzi ? może mi ktoś to zinterpretować?? plissss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.