Rozmowa z cyganką

Witam.

Byłem albo w kościele albo katedrze ale nie jestem pewien do końca. Rozmawiałem z jakąś cyganką. Znam ją z reala, bardzo sympatyczna osoba. Ona mi robiła coś z numerologii. Nie pamiętam czy wróżyła, lecz rozmowa była o mojej ukochanej i tym dupku. Mówiła, że ten dupek mnie nienawidzi, i jeśli dobrze pamiętam powodem jest to, że przeze mnie nie może nad kimś kontroli sprawować. Powiedziała, z tej numerologii wyszła dla mnie 11 i że ma to związek z tym głupcem, który mi szkodzić chce. Powiedziała potem, że moja ukochana nie będzie długo mieszkać w gdańsku, nie pamiętam dlaczego wydaje mi się, że ma to związek z tym, że sama do końca nie wie gdzie chce żyć. To ja zdziwiony, że przecież Ona jest w Gdyni. Ale ona powiedziała, że nie ma to znaczenia, że się przeniesie znowu. I ona do mnie, że będzie lub jest (dokładnie już nie pamiętam) wspaniałą kochanką. Nie wiem czy mogło chodzić o mnie i ją nie pamiętam już. :(Ja poczułem się zazdrosny i się spytałem czy ona ma kogoś. Cyganka powiedziała, że jest samotna. I wtedy sen się skończył.

Z góry dziękuję.

Witaj i ja Tobie powiem /absolutnie nie przez pryzmat mojego nicku na forum /, ze jak dla mnie Twój sen jest całkowicie realny i wszystko co usłyszałeś jest prawdziwe.

A że spotkanie Wasze miało miejsce w katedrze czy też kościele to dlatego,że tam podświadomie znalazłeś ukojenie. Cyganka ze snu symbolem cyganki, którą znasz i lubisz w realu. Miła i życzliwa Tobie osoba. Szczegóły niektóre z tego co usłyszałeś nie są ważne /Gdańsk,czy Gdynia/, bo chodzi o ogólne przesłanie. Jak dla mnie wszystko jak najbardziej logiczne i układa się w jasną całość. Bardzo proszę i pozdrawiam

Aha, a odpowiedź taka dostałeś, bo znajdujesz się w takim momencie swojego życia, iż w tej chwili jest czas, że ten sen był Tobie potrzebny. Miałeś się dowiedzieć to co usłyszałeś i wytrwać jeśli chcesz w swoich postanowieniach i planach z tą dziewczyna związanych.

Tytuł swojego posta dałeś taki, że przeczytałam go jako pierwszy Pozdrawiam i powodzenia!