POLE

Jak byłam mała kilkakrotnie śnił mi się sen w którym byłam na środku pola przenicy. Stała tam na przeciwko mnie młoda dziewczyna i mówiła coś do mnie, ale ja tego nie rozumiałam..Później przywoływała mnie do siebie gestem i kiedy chciałam podejść do niej zawsze budziłam się. Nigdy nie zastanawiałam się nad znaczeniem tego snu, bo poprostu byłam mała.

Teraz po ok 7latach mam nowy sen. Też stoje na polu przenicy a na przeciwko mnie starsza kobieta z 3 dzieci...

Dzieci biegają dookoła niej a ona stoi poważna i patrząc na mnie przywołuje mnie do siebie...Jednak nie udało mi się jeszcxze do niej dojść bo zawsze się budzę...

Teraz jak sobie nad tym głębiej pomyślę w tym pierwszym śnie stoje ja sama przed sobą! Tylko że jako osoba 17letnia przed 6letnią...Czy jest możliwe że teraz też widzę siebie jaką będę za pare lat?? Bardzo mnie zastanawia ten sen, który mi się powtarza teraz równo co 2 dni....

Co to może oznaczać??

Jak byłam mała kilkakrotnie śnił mi się sen w którym byłam na środku pola przenicy. Stała tam na przeciwko mnie młoda dziewczyna i mówiła coś do mnie, ale ja tego nie rozumiałam..Później przywoływała mnie do siebie gestem i kiedy chciałam podejść do niej zawsze budziłam się. Nigdy nie zastanawiałam się nad znaczeniem tego snu, bo poprostu byłam mała.

Teraz po ok 7latach mam nowy sen. Też stoje na polu przenicy a na przeciwko mnie starsza kobieta z 3 dzieci...

Dzieci biegają dookoła niej a ona stoi poważna i patrząc na mnie przywołuje mnie do siebie...Jednak nie udało mi się jeszcxze do niej dojść bo zawsze się budzę...

Teraz jak sobie nad tym głębiej pomyślę w tym pierwszym śnie stoje ja sama przed sobą! Tylko że jako osoba 17letnia przed 6letnią...Czy jest możliwe że teraz też widzę siebie jaką będę za pare lat?? Bardzo mnie zastanawia ten sen, który mi się powtarza teraz równo co 2 dni....

Co to może oznaczać??

Myśle ze w ten sposob twoje Niższe Ja daje ci jakieś znaki. Trza by się zastanowić nad tym co to znaczy. Opowiedz dokladniej jak to wszystko wygladało w ostatnich snach (bo tych starych to raczej zbyt dobrze pamietac nie bedziesz). Od jak dawna masz ten sen? I ile masz lat (Nie bij! Wiem ze kobiet sie o takie rzeczy nie pyta, ale to moze byc wazne)?

[staraj sie zakladac wlasne tematy jesli sen nie pasuje do innych. A ten nie pasowal.]

Myśle ze w ten sposob twoje Niższe Ja daje ci jakieś znaki. Trza by się zastanowić nad tym co to znaczy. Opowiedz dokladniej jak to wszystko wygladało w ostatnich snach (bo tych starych to raczej zbyt dobrze pamietac nie bedziesz). Od jak dawna masz ten sen? I ile masz lat (Nie bij! Wiem ze kobiet sie o takie rzeczy nie pyta, ale to moze byc wazne)?

[staraj sie zakladac wlasne tematy jesli sen nie pasuje do innych. A ten nie pasowal.]

Ten sen śni mi się od 2 miesięcy...Co najdziwniejsze śni sie zawsze co dwa dni... Dlatego zaczeło mnie to bardziej zastanawiać niż inne powtarzające sie sny..

Kobieta stojąca przede mną ma 35-40lat(napisałam starsza bo ja mam 17:-D ) ma bardzo surowy wyraz twarzy i przywołuje mnie do siebie (w dwóch ostatnich snach mówi też coś do mnie ale nie jestem w stanie jej zrozumieć..nie słyszę co mówi bo dzieci hałasują) Dzieci jest trójka(dwie dziewczynki i chłopiec)w wieku 5-8 lat. Do kobiety nie mogę dojść i dowiedzieć się czego ode mnie chce...Mimo że bardzo tego chce zawsze w połowie drogi budzę się...

[ Dodano: 2005-10-02, 14:20 ]

Myśle ze w ten sposob twoje Niższe Ja daje ci jakieś znaki.

Tak..tez tak myślę... Tylko bardzo chce sie dowiedziec jakie...Ale jak?

Ten sen śni mi się od 2 miesięcy...Co najdziwniejsze śni sie zawsze co dwa dni... Dlatego zaczeło mnie to bardziej zastanawiać niż inne powtarzające sie sny..

Kobieta stojąca przede mną ma 35-40lat(napisałam starsza bo ja mam 17:-D ) ma bardzo surowy wyraz twarzy i przywołuje mnie do siebie (w dwóch ostatnich snach mówi też coś do mnie ale nie jestem w stanie jej zrozumieć..nie słyszę co mówi bo dzieci hałasują) Dzieci jest trójka(dwie dziewczynki i chłopiec)w wieku 5-8 lat. Do kobiety nie mogę dojść i dowiedzieć się czego ode mnie chce...Mimo że bardzo tego chce zawsze w połowie drogi budzę się...

[ Dodano: 2005-10-02, 14:20 ]

Myśle ze w ten sposob twoje Niższe Ja daje ci jakieś znaki.

Tak..tez tak myślę... Tylko bardzo chce sie dowiedziec jakie...Ale jak?

Cóż, mam tera takie wrazenie ze toczysz ze sobą wewnętrzną walkę. Część ciebie chce być dorosła (dlatego snią ci sie starszawa facetka z dziecmi), zas czesc wie ze jeszcze jest za wczesnie (dlatego sie budzisz).

Możliwe (nawet bardziej) jest tez ze ta facetka z dziecmi jest archetypem/dominantem - Wielką Matką. Jest ona jednym z najsilniej oddziałujących na rozwoj psychiczny czlowieka archetypow. Może pojawiac sie jako symbol cnoty (Chrzescijanie w wiekszosci tak mają - widzą Matke Boską, albo cus), albo płodności, Matki Ziemi (w większosci pojawia sie rzadziej u chrzescijan, ale jednak). W. M. ma "moc" tworzenia i niszczenia. Skłaniam się do tej teorii dlatego że pojawia sie w polu pszenicy, z dziecmi. Oczywiście to, ze to najprawdopodobniej jest to, nic nie pomaga w tłumaczeniu - kiedy pojawia się tak ambiwalentny archetyp zawsze jest trudno. Ale sie postaram .

Watislav napisał/a:

Myśle ze w ten sposob twoje Niższe Ja daje ci jakieś znaki.

 

Tak..tez tak myślę... Tylko bardzo chce sie dowiedziec jakie...Ale jak?

Hmmm... Cwiczylas "rozwoj duchowy" (medytacja, trans, i inne takie rzeczy)?

Cóż, mam tera takie wrazenie ze toczysz ze sobą wewnętrzną walkę. Część ciebie chce być dorosła (dlatego snią ci sie starszawa facetka z dziecmi), zas czesc wie ze jeszcze jest za wczesnie (dlatego sie budzisz).

Możliwe (nawet bardziej) jest tez ze ta facetka z dziecmi jest archetypem/dominantem - Wielką Matką. Jest ona jednym z najsilniej oddziałujących na rozwoj psychiczny czlowieka archetypow. Może pojawiac sie jako symbol cnoty (Chrzescijanie w wiekszosci tak mają - widzą Matke Boską, albo cus), albo płodności, Matki Ziemi (w większosci pojawia sie rzadziej u chrzescijan, ale jednak). W. M. ma "moc" tworzenia i niszczenia. Skłaniam się do tej teorii dlatego że pojawia sie w polu pszenicy, z dziecmi. Oczywiście to, ze to najprawdopodobniej jest to, nic nie pomaga w tłumaczeniu - kiedy pojawia się tak ambiwalentny archetyp zawsze jest trudno. Ale sie postaram .

Watislav napisał/a:

Myśle ze w ten sposob twoje Niższe Ja daje ci jakieś znaki.

 

Tak..tez tak myślę... Tylko bardzo chce sie dowiedziec jakie...Ale jak?

Hmmm... Cwiczylas "rozwoj duchowy" (medytacja, trans, i inne takie rzeczy)?

Albo jest tak jak mówi Watislav, albo poprostu sny są ostrzeżeniem przed czekającymi Cię szczęśliwymi zmianami w życiu. Ale...ale te zmiany mogą się okazać złudne jeśli będziesz niewłaściwie postępować. Ta kobieta, może chce wskazać Ci właściwą drogę, którą masz obrać, by cieszyć się długo sprzyjajacą fortuną...Ta kobieta może być sama Tobą, lub nawet wspomnianą Wielką Matką, która chce Cię ostrzec przed błędami i prowadzić ku "właściwej ścierzce". Sama zresztą nie wiem dokładnie, co może ten sen oznaczać :\ szczególnie jest on ciekawy przez to, że się powtarza regularnie...zobaczymy jak inni się wypowiedza na ten temat

Albo jest tak jak mówi Watislav, albo poprostu sny są ostrzeżeniem przed czekającymi Cię szczęśliwymi zmianami w życiu. Ale...ale te zmiany mogą się okazać złudne jeśli będziesz niewłaściwie postępować. Ta kobieta, może chce wskazać Ci właściwą drogę, którą masz obrać, by cieszyć się długo sprzyjajacą fortuną...Ta kobieta może być sama Tobą, lub nawet wspomnianą Wielką Matką, która chce Cię ostrzec przed błędami i prowadzić ku "właściwej ścierzce". Sama zresztą nie wiem dokładnie, co może ten sen oznaczać :\ szczególnie jest on ciekawy przez to, że się powtarza regularnie...zobaczymy jak inni się wypowiedza na ten temat

No raczej na pewno nie była to Matka Boska..

Część ciebie chce być dorosła (dlatego snią ci sie starszawa facetka z dziecmi), zas czesc wie ze jeszcze jest za wczesnie (dlatego sie budzisz).

O tym nie pomyślała, ale ciekawe...może faktycznie toczę jakąś wewnętrzną walkę i sama o tym nie wiem(???)

Sama nie wiem co o tym myśleć..

Tak ćwiczyłam medytację...ćwiczę

No raczej na pewno nie była to Matka Boska..

Część ciebie chce być dorosła (dlatego snią ci sie starszawa facetka z dziecmi), zas czesc wie ze jeszcze jest za wczesnie (dlatego sie budzisz).

O tym nie pomyślała, ale ciekawe...może faktycznie toczę jakąś wewnętrzną walkę i sama o tym nie wiem(???)

Sama nie wiem co o tym myśleć..

Tak ćwiczyłam medytację...ćwiczę

To jest jedna z hipotez. Ale ja sam skłaniam się ku Wielkiej Matce.

Medytacja. Hmmm... Miałem nadzieje ze jakies transy albo OOBE :mrgreen: . Ale i medytacja moze nam pomoc. Pomedytuj trochę nad idea tego snu. Jesli umiesz, to podczas medytacji "pogadaj" z Niższym Ja. Jak nie umiesz to pisz - dam krotki poradnik. I Tyla. Zobaczymy co inni o tym myślą :mrgreen: .

To jest jedna z hipotez. Ale ja sam skłaniam się ku Wielkiej Matce.

Medytacja. Hmmm... Miałem nadzieje ze jakies transy albo OOBE :mrgreen: . Ale i medytacja moze nam pomoc. Pomedytuj trochę nad idea tego snu. Jesli umiesz, to podczas medytacji "pogadaj" z Niższym Ja. Jak nie umiesz to pisz - dam krotki poradnik. I Tyla. Zobaczymy co inni o tym myślą :mrgreen: .

No w sumie nie umiem... Medytuje od zawsze ale, w miarę nie dawno zaczełam się tym wszystkim bardziej interesowac, wiec bylo by miło jakbyś mi ten poradnik dał

Trans...próby są ale jeszcze nie tak efektowne jak być powinny..

No w sumie nie umiem... Medytuje od zawsze ale, w miarę nie dawno zaczełam się tym wszystkim bardziej interesowac, wiec bylo by miło jakbyś mi ten poradnik dał

Trans...próby są ale jeszcze nie tak efektowne jak być powinny..

Krotki poradnik dotyczący rozmowy z Nizszym Ja wrzuce do działu ezoterycznego. Takie tam pustki...

Krotki poradnik dotyczący rozmowy z Nizszym Ja wrzuce do działu ezoterycznego. Takie tam pustki...

Byłam na wielkim polu. Po prawej stronie było morze i plaża. Zbierałam muszelki. W pewnym momencie przyszła jakaś kobieta (chyba to była młoda blondynka). Pomagała mi zbierać muszelki. Ubrana była w w długą białą prześwitującą sukienkę i miała długie ropuszczone włosy. Później znalazłam się w jakimś lesie, gonił mnie samochodem jakiś facet. Uciekłam do jakiejś wsi, Była tam wycieczka. Znalazłam pomiędzy ludźmi moją siostrę. Okazało się że ona też uciekała przed tym samym facetem. Pomagałam jej uiec. Znalazłyśmy się w jakiejś pułapce i nie mogłyśmy z niej wyjść próbowałam wejść po bramie i przeskoczyć przez nią ale była za wysoka i cały czas z niej spadałam. I się obudziłam.

Byłam na wielkim polu. Po prawej stronie było morze i plaża. Zbierałam muszelki. W pewnym momencie przyszła jakaś kobieta (chyba to była młoda blondynka). Pomagała mi zbierać muszelki. Ubrana była w w długą białą prześwitującą sukienkę i miała długie ropuszczone włosy. Później znalazłam się w jakimś lesie, gonił mnie samochodem jakiś facet. Uciekłam do jakiejś wsi, Była tam wycieczka. Znalazłam pomiędzy ludźmi moją siostrę. Okazało się że ona też uciekała przed tym samym facetem. Pomagałam jej uiec. Znalazłyśmy się w jakiejś pułapce i nie mogłyśmy z niej wyjść próbowałam wejść po bramie i przeskoczyć przez nią ale była za wysoka i cały czas z niej spadałam. I się obudziłam.

Drecza cie wyparte aspekty osobowosci. Jakby to głupio nie brzmialo - to jednak mysle ze to wlasnie to . Jednak zeby dowiedziec sie jakie to aspekty bede musial miec wiecej danych. Proponuje eksperyment - przez najblizszy tydzien w tym temacie bedziesz podawac sny ktore zapamietasz. Co ty na to?

Drecza cie wyparte aspekty osobowosci. Jakby to głupio nie brzmialo - to jednak mysle ze to wlasnie to . Jednak zeby dowiedziec sie jakie to aspekty bede musial miec wiecej danych. Proponuje eksperyment - przez najblizszy tydzien w tym temacie bedziesz podawac sny ktore zapamietasz. Co ty na to?

No cóż...nie mogłam znaleść tego tematu to dodałam komentarz do mojego snu do Poradnika... heh...zakręcona..

No cóż...nie mogłam znaleść tego tematu to dodałam komentarz do mojego snu do Poradnika... heh...zakręcona..

Witam Śniły mi się truskawki, poszłam na jakieś pole (we śnie to było pole chyba mamy) i zobaczyłam tam rosnące w rządkach truskawki. Pole było czyściutkie, bez chwasów, same krzaki nie wygłądały zbyt dorodnie, ale truskawki za to tak. Towarzyszył mi ktoś, kogo nie potrafię zidentyfikować, rozmawialiśmy. Gdy szliśmy dalej zobaczyłam także truskawki, ale za to o krzakach rosnących wysoko- jak maliny. Owoce były ogromne i bardzo czerwone, i chyba je jadłam. jak mam to rozumieć? Z gOry dziękuję za pomoc :grin:

Mhm...a nie masz ochoty zakochać się na wiosnę? Lub się nie zakochałaś?

Bo jakoś tak i owoc smaczny i duży i w obfitości

I pole czyste - jak zauważyłaś.

Nie idzie inaczej. Szykuj czerowną sukienkę (pod kolor truskawek i czekaj dobrych wieści

Jak nie nadeszły, nadejdą....

heh, zakochać się- czemu nie a nawet z wielką chęcią, tyle, ze moj ksiaze sie jeszcze nie odnalazł, no wlasnie JESZCZE no i chyba wyciagne z szafy ta czerwona kiecke :smile: dzieki wielkie. buzki

Wyciągnij, wyciągnij

A najlepiej kup nową i jeszcze szminkę po kolor

A potem już tylko pole truskawek......

Śniły mi sie pola zbóż za domem moich rodziców na wsi. Na wszystkich polach roslo zboże o wysokości chyba ze 3 metrów. W środku było mniejsze pole skoszone ściernisko...a ja chodziłam po granicach które tworzyły kwadrat do okoła tego pustego ścierniska. Tuz za granicą był rów...niebiesko-zielony, miękki. Schowałam się w nim...był tam równiez mój ukochany.

Hej, wszystkim. Mi także śniło się pole. Widziałam na polu, że pracuje moja mama i jej znajoma hahahahaha. Przy polu była droga, a na niej puste skrzynki drewniane. Mama z panią gracowały.

Dzień dobry. Dzisiaj śniło mi się, że na polu był brat i chłopak, który u niego pracuje. Brat ciągnął przed sobą taczki. Brat jest brunetem, chopak tan blondynem. Na polu widziałam kapustę i kalafiory.

aniusia206, opisz swoje sny dokładniej.

Trudno właśnie opisać je dokładniej. W dzisiejszym śnie pamiętam, że byłam zdziwiona, iż idą razem, chyba szłam z nimi. Żartowali między sobą, śmiali się i rozmawiali. Zerknęłam w pewnym momencie na kapustę i zdziwiło mnie, że urosła taka ładna i duża.