Nieżyjący kolega, obejmowanie , szczęscie

Witam. Bardzo prosze o interpretacje snu. Sniło mi się,że mój nieżyjący kolega, obejmował mnie...poczułam wtedy takie szczęscie, radość takie ciepło ,że trudno mi opisać ten stan który czułam we

śnie. Zwyczajnie mnie objął, była tam i koleżanka nasza wspólna która dziwnie na nas spojrzała,że mnie tak przytulił i objął. W rzeczywistości łaczyły nas relacje tylko koleżeńskie, nawet od jakiegoś

czasu nie mieliśmy kontaktu. Co taki sen może oznaczać ???

Witam!

Porostu to taka koleżeńska "wizyta" i zachowanie kolegi wskazuje na to że od czasu do czasu będzie cię odwiedzał.

Pozdrawiam:

Sławomir