Skocz do zawartości

szkoła


pawel116

Rekomendowane odpowiedzi

Hej cyganicha :)

 

Miałem dzisiaj wyraźny sen, trochę skomplikowany. Byłem na spacerze kiedy to niespodziewanie znalazłem się przed budynkiem szkoły, którą skończyłem w kwietniu. Chciałem do niej wejść, ponieważ we wrześniu rozpoczęła w niej naukę moja młodsza koleżanka, byłem ciekaw jak sobie radzi i czy nie potrzebuje jakiejś pomocy. Wahałem się trochę, ponieważ bałem się że zobaczą mnie moi byli nauczyciele i zaczną się wypytywać o to co robię po skończeniu szkoły (nie lubię rozmawiać na te tematy i w ogóle opowiadać o sobie "na żywo"). Nie chciałem robić sensacji, bo zazwyczaj wszyscy się mną interesują. Stanąłem przed drzwiami. Za chwilę miała być przerwa, zobaczyłem nauczycieli i uczniów podążających ku wejściu. Jedna nauczycielka wyprowadziła grupę chłopaków z boiska. Wszyscy weszli do szkoły, ja za nimi.

W dalszej części snu przebywałem w klasie. Na początku siedziałem w ławce z moją koleżanką, pamiętam że miała cienki różowy zeszyt, w którym było niewiele zapisane. Wyglądała raczej na wyluzowaną, co mnie trochę zdziwiło, ponieważ mówiła że niezbyt sobie radzi w tej szkole. Nagle zobaczyłem swojego nauczyciela od historii z czasów gimnazjum, który prowadził "naszą" lekcję. Nie lubiłem go, ale był przystojny ;) Był surowy i zawsze starał się zachować dystans między nim a uczniami. Kiedy zobaczyłem tego nauczyciela to okazało się, że moja koleżanka siedzi na końcu klasy, a obok mnie na jej miejscu siedzi moja katechetka z tej szkoły. Facet zaproponował klasie zabawę w skojarzenia (przed zaśnięciem bawiłem się w to na forum). Kazał stworzyć grupy czteroosobowe. Ja byłem w grupie z katechetką i jakimiś 2 dziewczynami z sąsiedniej ławki. Chciałem wymyślić jakieś skojarzenie, ale oni nie dawali mi dojść do słowa i się ze mnie podśmiewali. Po chwili nauczyciel zaczął wywoływać poszczególne osoby do odpowiedzi. W końcu wywołał mnie i spytał się co tutaj robię i czy jestem z tej szkoły. Ja mu na to odpowiedziałem wprost że nie, co wprawiło go w zakłopotanie. Pomyślał przez chwilę, po czym powiedział do mnie, żebym się spakował i wyszedł z klasy. W międzyczasie nie wiadomo skąd pojawił się dyrektor, który powiedział, że zadzwoni do moich rodziców i poinformuje ich o całym zajściu. Wystraszyłem się i postanowiłem do tego nie dopuścić.

 

Pozdrawiam :)

Edytowane przez pawel116
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł ten sen jest ściśle związany z ostatnim przeze mnie Tobie zinterpretowanym.szkoła i nauka dla Ciebie.Motywy,wszystko się pokrywa w Twoich ostatnich snach -nauka,nauka i nauka jeszcze raz. Chodzi o naukę życia.To dla Ciebie powinno być najważniejsze.Nauka w każdym tego słowa znaczeniu. Jesteś w takim momencie swojego zycia,że pewne aspekty musisz zrozumieć i dojrzeć w sobie do pewnych tematów i spraw.Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...