Skocz do zawartości

Niby rozpoczęcie roku


marta-marta

Rekomendowane odpowiedzi

A więc. Moze moj sen napisze w punktach, wydaje mi sie, ze bedzie tak ciut przejrzyjsciej :)

1)Miałam iść na rozpoczęcie roku do nowej szkoły. Ale kiedy tam byłam, nie poszłam na rozpoczynajacy apel a poszukałąm pokoju w ktorym była dziewczyna z którą miałam siedzieć w ławce. To było trochę tak, jak by był to internat.

2) Potem miałąm mieć jakiś test na bieganie. Przyszła moja kolej więc się już ustawilam. Wte mprzyszła moja mama ktoa przyniosła mi plecak pozostawiony w samochodzie. Wiec kiedy miałam zawracać wzielam od mojej mamy plecak i zostawiłam przy reszcie plecaków gdy biegłam. Kiedy stałam koło pani, uznała ze biegam szybciej od niej.

3)Poszłam na spacer i przy fontannie ujrzałam grupę moich znajomych, poprzebieranych w najrozniejsze stroje. Tak jak na bal przebierańców. Jakaś pani wydarłasię na nich, że mają zejść z fontanny. Wiec zeszli, ustawili sę w kółku a potem znaleźli się tuż przedemną. Nikt mmnie jeszcze nie widział. Potem Pola (jedna z tych osóB) jakos tak sie cofneła ze stała bardzo niedaleko mnie. Pani ze sklepu chrząkneła, Pola sie obrócila i mnie ujrzała.

4)Potem łaziła gdzieś, po jakimś piasku i w ogóle. Ale miałam z dwoma dziewczynami po cos iść. Postanowilyśmy, że pojdziemy powierzchnią przypominającą krę, tylko w odcieniu brązowawym. Pod nią była woda. I kiedy tam stanęłam, 'lód' się załamał więc natychmiastowow wróciłyśmy drogą przyjścia, czyli przez wodą siegającą chyba nawet niżej niż kostki. Moje buty przemokły. :D:D

5)A potem siedziałam gdzieś ze znajomymi, i kolega mial jakieś dziwne cos do jedzenia i dawał nam, byśmy tez spróbowali czy nam smakuje. Wiec odrywaliśmy sobie, ale keidy mi poraz kolejny dał, nie mogłam urwać. I jakos ta kwyszło ze potem siedzieliśmy trzymając się za palce(chyba konkretnie za palec ale sie trzymaliśmy).

 

Całośc byłą jednym snem. Tylko tak jakos urywkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stąpasz po dość niepewnym gruncie (piasek, kra, która się załamała). Możesz ponieść tego konsekwencje (zamoczone buty). Poza tym wiele się w swoim życiu musisz jeszcze nauczyć (rozpoczęcie roku szkolnego, na które zresztą nie poszłaś). Co nie nie oznacza, że nie chcesz stanąć do wyścigu czyli innymi słowy - nie chcesz rywalizować, zdobywać wiedzy na temat własnych możliwości. Plecak jest symbolem dotychczasowch doświadczeń - masz je przy sobie.

Łamanie się jedzeniem, jest kolejną odnośnią do tego co przed Tobą - do doznań i przeżyć w grupie.

Być może z jakiegoś powodu będziesz miała problem z odnalezieniem się w niej (problem z odłamaniem jedzenia) - co nie oznacza, że kontakt zostanie zerwany (palec).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...