bellugia Napisano 28 Października 2011 Udostępnij Napisano 28 Października 2011 Witam, chciałabym prosić o pomoc w interpretacji mojego snu. Śniło mi się, że prowadziłam autobus, w zasadzie autokar. Pamiętam, że był czarny i błyszczący, bardzo nowoczesny. Na początku byłam spanikowana, bałam się, ruszyłam powoli, bałam się każdego skrzyżowania. W pewnym momencie musiałam skręcić w lewo. Wiedziałam, że jadę za szybko. Czułam jak autobus przechyla się na zakręcie, ale się zmieścił. Jechałam dalej. Gdy dotarłam do celu, szukałam miejsca, żeby zaparkować. Ale albo bałam się zaparkować tyłem, albo w wybranym przeze mnie miejscu nie można było zaparkować. W końcu znalazłam miejsce, a gdy otworzyłam drzwi autobusu, wysiadło z niego kilkoro dzieci, o których zupełnie nie miałam zielonego pojęcia. Byłam jednak z siebie dumna, że udało mi się dojechać na miejsce. Mimo to obudziłam się spięta. Z góry dziękuję za pomoc w interpretacji Pozdrawiam Bellugia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ysabell Napisano 29 Października 2011 Udostępnij Napisano 29 Października 2011 Prowadzenie samochodu oznacza trzymanie spraw mocno w swoich rękach i kierowanie swoim życiem. Fakt, że wymyka się spod kontroli, jest zapowiedzią problemów i sytuacji, w której dużo będzie zależało od Ciebie. Problemy mogą być związane z jakąś kobietą (energią żeńską). Pomyślne parkowanie może oznaczać korzystne zakończenie problematycznej sytuacji. Prowadzenie autobusu w odróżnieniu od auta osobowego zwraca szczególną uwagę na pasażerów. Dzieci symbolizują nasze wewnętrzne dziecko: całą spontaniczność, ciekawość świata, potrzeby emocjonalne. Zapomniałaś o dzieciach, które były Twoimi pasażerami w podróży. Być może fakt, że trzymasz życie mocno w garści, nie pozwala Ci pamiętać o wewnętrznych potrzebach emocjonalnych. Trudno Ci dotrzeć do pokładów spontaniczności i zgubiłaś gdzieś ciekawość świata, a Twoja nieświadomość przypomina o tym, że te wartości ciągle są w Tobie i ciągle Ci 'towarzyszą'. Ten sen nie jest łatwy do interpretacji, ale mam nadzieję, że pomogłam. Pozdrawiam Iza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bellugia Napisano 29 Października 2011 Autor Udostępnij Napisano 29 Października 2011 Dziękuję bardzo, zdecydowanie mi pomogłaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.