Wesołe dziecko, krzaczaste brwi.

Witam.

Nie znam się za bardzo na interpretacji snów, a mam jeden który mnie od dawna intryguje. Śniło mi się dziecko (wyglądało na to, że to moje dziecko) które było wesołe i uśmiechnięte (niemowlak taki którego nosi się na rękach czy w wózku), a co najdziwniejsze miało mega krzaczaste jasne brwi... takie elementy jak spotkanie Sylwestra Stalone jako byłego kolegi z klasy to chyba pominę, ale jeżeli chodzi o te dziecko to i ja i ono byliśmy szczęśliwi. Nie było to jedno miejsce lecz jechaliśmy autobusem lub szliśmy w stronę domu.

Dziękuję za wszelkie podpowiedzi i interpretacje.

Witaj może to jest odzwierciedlenie Twojego duchowego ja,wnętrza,lub dziecko może też oznaczać przewodnika duchowego,jakąś przyjazną,dobrą istotę,która Ci towarzyszy na Twojej drodze... i pomaga Ci.. Dlatego szliście razem.

Oczywiście mogę się mylić

Pozdrawiam

Dziękuję bardzo

Sądzę, że się nie mylisz, nie wspomniałem o jeszcze jednej rzeczy a mianowicie dziecko to było Jezusem. Nie z wyglądu ale po prostu w mojej świadomości (w tym śnie) kiedy na nie patrzyłem powtarzałem sobie że mam dziecko Jezusa.... Więc mocno zgadzało by się to z tym że jest to osoba która mnie inspiruje, a czy pomaga czy jest moim przewodnikiem.... nie wiem, wiem że jest moją latarnią na długiej drodze

To musisz być chyba bardzo dobrym człowiekiem bo tylko tacy łączą się z Jezusem. Jedno jest pewne coś nad Tobą czuwa dobrego i Cię prowadzi

Dam Ci radę pomagaj innym ludziom i wybaczaj nawet jak ktoś Cię strasznie wkurzy przypomnij sobie jego słowa,a jeszcze bardziej zjednoczysz się synem Boga Jezusem

Pozdrawiam Cię Serdecznie