restauracja i brak pracowników

Witam,

chciałabym prosić o pomoc w interpretacji snu.

Śniło mi się, że byłam właścicielką naprawdę dużej restauracji. W moim śnie do pracy nie przyszedł żaden kucharz. Wysłałam do kuchni jedną kelnerkę. Barmana poprosiłam, by jednocześnie zajął się przydzielaniem stolików gościom. Sama przebrałam się za kelnerkę i zaczęłam latać po sali i zbierać zamówienia. Nie wiadomo kiedy cała sala zapełniła się. W którymś momencie stanęłam przy stoliku, by przyjąć zamówienie od dwóch kobiet. Nie wiadomo skąd, pojawił się tam również mężczyzna i dodatkowa kobieta. Wymyślali takie zamówienia, których nie było w karcie, a ja początkowo miło, a później coraz bardziej poirytowana tłumaczyłam im, że czegoś takiego nie serwujemy. W końcu obudziłam się spięta i zmęczona snem.

Witaj,po Twoim śnie przyszło mi coś takiego do głowy. Pewnie w życiu masz tak czasami lub często,że lubisz,albo bierzesz nieświadomie większość obowiązków na siebie i wtedy nikt nie chce Ci pomóc. I w końcu sama stwierdzasz,że to Cię przerasta i próbujesz wyjść z sytuacji różnymi sposobami,często nie mądrymi.

Oczywiście mogę się mylić,ale jeśli nie powinnaś podchodzić do wszystkiego z dystansem,umiarem i nie zapominać,że inni też muszą pracować,a nie wykorzystywać Cię. Powinnaś rozdzielać każdemu obowiązek,a nie brać wszystkiego na siebie