Jego oczy były całe przekrwione, zapłakane, smutne

Witam, ostatnio prawie codziennie śni mi się mój partner, który mnie zostawił. ja wciąż wierzę, że to tylko kryzys, który pokonamy. Sny są różne od tych bardzo przyjemnych, miłych po takie kiedy się sprzeczamy, wypominamy sobie błędy, kłócimy się.

Kilka dni temu śniło mi się jak jechaliśmy chyba autobusem w bardzo słoneczny dzień jakąś ulicą wzdłuż rzeki, zbliżaliśmy się do mostu. Później byliśmy nad rzeką, przy wejściu na bardzo duzy , szeroki most. opowiadałam mu o swoich planach, marzeniach, o tym,że wiem,że mi się wszystko uda. Woda w rzece była bardzo przejrzysta, lśniaca, było bardzo przyjemnie. Świeciło słońce. w pewnym momencie on zachwiał się na krawędzi stopnia, prawie wpadł do rzeki. Spojrzałam w wodę i zobaczyłam w niej dużo pięknych kolorowych ryb, płytki brzeg i powiedziałam aby się nie bał bo ta woda jest piękna, że nic by mu się nie stało. Po czym do niej weszłam stopami. Uśmiechaliśmy się.

Ostatni sen był bardzo dziwny jak dla mnie i nie do końca niezrozumiały. Śniło mi się,że przyjechał na urlop do domu do mnie i do dzieci. Było lato, odwiedzili nas znajomi. Atmosfera była miła, choć ja byłam w stosunku do niego obojętna. W którymś momencie sprzątając po imprezie, mijaliśmy się w korytarz, przedsionku, obok lodówki, szafek z żywnością. Gdy go minęłam poczułam jak mocno chwycił mnie za ramię, zatrzymał, odwróciłam się i spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy. Jego oczy były całe przekrwione, zapłakane, smutne a zarazem pełne nadziei, jakby proszące , przepraszające. Mocno się przytuliliśmy, pocałował mnie, poczuliśmy ulgę, radość, zaczęliśmy się śmiać,że rodzina powie,że zwariowaliśmy, ze sami nie wiemy czego chcemy, ale,że wszyscy będą szczęśliwi bo nam tego życzą. Ale później próbowałam z nim porozmawiać, chciałam aby powiedział mi prawdę o powodzie rozstania, o tym czy coś go łączyło z inną kobietą. on nie chciał nic mówić, poza tym,że to jest nieważne, że nic mi nie powie.

Bardzo proszę o interpretację snów, bo wiem,że coś ważnego mi przekazują. Z góry dziękuję

Witaj, jak dla mnie Twój sen jednoznacznie mówi o tym,że Twój były partner skruszony wróci do Ciebie. Mówi o Twojej szalonej tęsknocie orz o bólu jaki odczuwasz. Nie miej do niego żalu, wybacz, o nic nie pytaj. Jemu jest bardzo ciężko. Jeśli będzie gotowy sam Tobie powie. A powie. Tylko nie nalegaj. daj mu czas jak wróci. On przejdzie "długą" drogę ale tego potrzebuje. Wiele zrozumie. Doczekasz się Pozdrawiam i spokoju Tobie życzę

Dziękuję, bardzo dziękuję !!!