Proszę o interpretację

Witam!

Miałam krótki, ale piękny sen. Znalazłam się w jakimś pomieszczeniu, nie znam tego miejsca. Na podłodze stały wiadra, naczynia pełne ściętych kwiatów! Przepiękne róże w różnych kolorach, gerbery, frezje i storczyki. Wielkie, kolorowe bukiety, jak w porządnej kwiaciarni. Stałam i podziwiałam, a ze mną jakaś kobieta, jej twarz widziałam tylko przez moment. Zleciła mi, czy raczej nakazała wykonanie kilku jednakowych wiązanek, a w nagrodę mogłam zabrać resztę kwiatów. Czułam wielką radość, wręcz byłam zachwycona rozwojem wydarzeń, natychmiast zaczęłam przedstawiać jej swoje propozycje i zabrałam się za oględziny kwiatów, dotknęłam kilka.

Dodam, że tak naprawdę nie mam nic wspólnego z kwiaciarnią, chociaż lubię kwiaty.

Czy komuś z Państwa nasuwa się jakieś wytłumaczenie mojego snu? Będę wdzięczna, dziękuję!!!

Taki sen zapowiada bogactwo uczuć i pełnię przeżyć. Znaczenia kwiatów, o których śniałaś, są pomyślne. Oznaczają piękno, kobiecość, szacunek, radość akceptację, życzliwość. Również kobieta jest dobrym znakiem. Z pewnością czeka Cię coś przyjemnego w najbliższej przyszłości. Pozdrawiam