Kuroi Neko Napisano 8 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Miałam dziś bardzo dziwny sen. Śniło mi się, że wieczorem przyszłam do jakiegoś wielkiego domu no i tam byłam przez noc, wszystko było ok. A potem na następny dzień wszędzie do okoła domu były zombie. Oprócz mnie w domu byla moja kuzynka i chyba mama i wujek, nie pamiętam dokładnie. Ja zawsze z tą kuzynką byłyśmy na najwyzszym piętrze tego domu i przez okna widziałyśmy tych zombie. Zbiegłyśmy na dół a oni już byli tam na dole w domu i zaczęłyśmy się na nich rzucać ale to nic nie dawało, musieliśmy uciekać. Następny dzień. Znowu jestem z kuzynka na górze. I nagle oni wdrapują się od zewnątrz po ścianach. Przez okna próbujemy ich jakoś zwalić stamtąd no cokolwiek. Ale oni i tak wleźli do środka, znowu uciekamy. Potem wracamy, zombie nie ma jest ok. Następny dzień znowu to samo. Następny dzień oni znowu włażą do nas przez okno, stwierdzam, że ucieczka nic nie da że trzeba z nimi spróbować jakoś walczyc. I oni włazili przez te okna na samej górze gdzie ja z kuzynka byłam i tak w tych oknach sie z nimi szarpałam i to faktycznie coś dawało i udało się ich chyba przegonić i wydawało sie że wszystko bd ok, ale potem ich było jeszcze wiecej i włazili przez te okna znowu. Ktoś z dorosłych powiedział, że wynosimy sie stąd, uciekamy. I uciekliśmy. Najpierw przez ten ogromny przedpokój, potem podwórko, dalej coś co wyglądało trochę jak dworzec kolejowy a potem przez park wodny :/ I uciekaliśmy tymi zjeżdżalniami i wgl... Koniec. Dziwny sen. Strasznie długi tak jakby no i pierwszy raz śni mi sie coś takiego. Czy to coś moze znaczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.