Księżyc w pełni

Może to nic skomplikowanego, ale sen się powtórzył drugi albo trzeci raz. Mianowicie było tak: niebo było czarne, a na nim widniała tarcza księżyca w pełni. Księżyc był jasny i piękny! Stałam i podziwiałam jego piękno, aż w pewnym momencie wystraszyłam się - zorientowałam się, że tarcza jest zdecydowanie większa niż zwykle! Zaczęłam się obawiać, że Ziemia jest tak blisko Księżyca, iż niebawem w niego uderzy. Niedługo potem moje obawy zniknęły, stwierdziłam, że to niemożliwe i ponownie zachwycałam się tą przepiękną księżycową tarczą.

Sen ten miał miejsce przed wczorajszą pełnią księżyca i gdy wieczorem wyszłam na spacer, tarcza księżyca faktycznie była większa (oczywiście nie tak wielka jak we śnie, ale większa niż zwykle).

Jak można zinterpretować taki sen?

Witam!

takigo snu nie ma co interpretować - poprostu "wyczuwasz" pelnię widocznie bardziej niż na innych na ciebie odzaiływuje.

Pozdrawiam:

Sławomir