Skocz do zawartości

wakacje pod namiotami


królewna śnieżka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam do zinterpretowania dwa krzyżujące się sny.

Sny są z tej samej nocy - moje i męża.

 

1.Ja wyjechałam do USA i śpię tam pod namiotami - wygląda mi to na pobyt nie na wakacje. Choć pobyt jakby tymczasowy.

Są jacyś obcy ludzie ze mną. Ale w sumie dość sporo się dzieje. Wygrywam 50.000 dolarów w kasynie. Jest ekscytująco.

 

2. Mój mąż wyjechał na wakacje pod namioty do Czech. Na wakacjach jest ze swoją babcią lat prawie 90 pod tymi namiotami (w rzeczywistości babcia jest bardzo zchorowana i mieszka w ekskluzywnym domu opieki- wymaga stałej opieki pielęgniarskiej i lekarskiej)

NIe muszę chyba pisać czy jest ekscytująco na sennych wakacjach męża.

 

Sen jest sprzed ok miesiąca.

pozdrawiam i dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj ten sen może znaczyć,o różnych wartościach Twoich i Twojego męża. Ty lubisz się często zabawić, poznawać nowych ludzi,ogólnie masz naturę rozrywkową,lubisz działać. Twój mąż natomiast przykłada wagę do spraw rodzinnych. Opiekuję się bliskimi osobami (babcia) lub martwi się nimi. Ma naturę spokojniejszą od Twojej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

sęk w tym, że jakoś do tej pory mąż nie pokwapił się żeby odwiedzać babcię i generalnie to chyba ja o nią częściej pytam niż on, chociaż to nie moja babcia. Jak babcia tu była u nas w domu to przychodziła do mnie pogadać, zwierzyć się ze zmartwień lub żebym jej poradziła i to ja z nią częściej rozmawiałam przez telefon a nie mąż a więc trochę pudło :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu w cale nie musi chodzić o czynności. Często chodzi o to,co jest w środku co człowiek skrywa. Być może Twój mąż wstydzi się mówić otwarcie o tym co skrywa i chce wyjść na mężczyznę silnego nie martwiącego się. A w środku jest delikatny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie. niestety od samego martwienia się jeszcze nigdy nikomu nie przybyło opieki... i mój mąż nie chce wyjść na mężczyznę niemartwiacego się... On się zamartwia cały czas. To urodzony pesymista i się na mnie z tymi zmartwieniami nieustannie wylewa. I nie delikatny tylko nadwrażliwy, szukający oparcia i opieki bez końca. nigdy nie dorósł do samodzielności a poza tym się zgadza. a więc dalej pudło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo tu właśnie po części chodzi o tą nadwrażliwość.

A czy obecnie między Tobą,a Twoim mężem jest wszystko ok? oczywiście nie musisz odpowiadać na to pytanie

Różne miejsca pod namiotami znaczą też kierowanie się odmiennymi wartościami w życiu i różnica pomiędzy Tobą,a mężem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wpisie widać, że w ogóle nie ok i jak jeździmy pod namioty (czego żadne z nas by nigdy nie zrobiło) i to osobno to na pewno nie jest ok

w każdym razie dziękuję

Sikorko a ile masz lat jeśli można zapytać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stąd te namioty jest różnica między wami np. w poglądach. Bo zauważ on był w Czechach a Ty w USA. Rozumiem... ale jeśli do tej pory wam to nie przeszkadzało to ok ;) czasem szczera rozmowa przy świecach i kubku kawy potrafi zdziałać cuda

17 królewno ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jeszcze wiele dobrego przed Tobą sikorko. Ja jestem z mężem prawie tyle lat ile ty masz ;at. Szczera rozmowa przy kubku kawy rzeczywiście potrafi zdziałać cuda jak ma się 17 lat. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...