noc, samobójca

Witam,

bardzo proszę o chociaż wskazówkę do interpretacji mojego snu... Rzadko zdarza mi się pamiętać następnego dnia, co mi się przyśniło, lecz dzisiaj jest zupełnie inaczej, wczorajszy sen przynajmniej we fragmentach został mi w pamięci i nie daje spokoju przez cały dzień.

W dużym skrócie była noc, pełnia. Stałam w swoim ogródku i rozmawiałam z koleżanką, a w domu chyba było jakieś przyjęcie. Nagle w świetle księżyca zobaczyłam jakąś postać, która skoczyła w dół w dość koszmarny sposób. Usłyszałam dźwięk uderzenia o ziemię i pobiegłam do domu po pomoc, krzycząc do koleżanki, żeby zobaczyła, co tam się stało. Sama byłam przerażona. Kiedy wpadłam do kuchni zobaczyłam ciało mężczyzny w kałuży krwi z nożem na piersiach. Nie miałam pojęcia, co zrobić. I w tym momencie pamięć mnie zawodzi już. Wiem tylko, że widziałam jeszcze kogoś znajomego z krwią na rękach.

Dodam tylko, że sama przechodzę teraz dość trudny czas.

Będę wdzięczna za wskazówki, bo bardzo mnie ten sen zastanawia.

Witaj właśnie ten trudny czas ma odbicie w Twoim śnie. Otóż noc oznacza ciemność,zagubienie,zgubienie drogi,gdzieś zrobiłaś może jakiś błąd,lub ktoś Ci dokucza,lub przytłacza Cię obecna sytuacja... Ale chyba zmierzasz w dobrym kierunku,bo jest księżyc,czyli światło-oświecenie,pomoc,powrót do normalności. Element upadku mężczyzny,miał może na celu zwrócenia Ci uwagi na ten sen,abyś zobaczyła w jakim jesteś w stanie,lepiej zapamiętała,bo jak napisałaś wcześniej masz problem z pamiętaniem snów. Wiem jedno po tym trudnym okresie,jak dobrze wybierzesz i postąpisz będzie już dobrze,bo śmierć wiąże się ze zmianą. Po burzy wychodzi słońce więc nie martw się tylko na spokojnie wszystko przeanalizuj i zastanów się od kiedy ta sytuacja się wzięła

Pozdrawiam