pranie deszcz słońce

Śniło mi się że wyszłam z domu na ogródek a tam było rozwieszone pranie. Było pochmurnie ale już po deszczu. Miałam odczucie że to pranie było zostawione na dwa dni tak jakbym wogóle o nim zapomniała. Dotykałam ubrań ale one były mokre i jakby nieświeze pomysłam ze musze zabrać je znów do płukania. Wziałam je do do domu a czesc tych co były pod daszkiem zostawiłam. Gdy wracałam do domu z mokrą częścią prania zaczeło mocno świecić słońce. O swojej obecnej sytuacji moge powiedziec że właściwie nic nie jest tak jak wydaje mi się że być powinno.

Ale zmierza w dobrym kierunku . Jeszcze musi trochę minąć czasu zanim się to wszytko ustatkuje,jeszcze nie jeden raz musi się sparzyć i tak jakby poprawić,ale będzie dobrze.

Dam taką podpowiedź obdarowanie uśmiechem napotkaną osobę w naszym życiu może wiele zmienić. Tak samo ofiarowanie jej pomocy lub danie wsparcia słownego.

Nie bardzo wiem o co chodzi z tą napotkaną osobą, w tym śnie byłam przecież sama. Ogólnie ciężko mi okazywać uczucia i takie tam a co dopiero dać komuś wsparcie jak sama za bardzo ogarnąć się nie mogę.

Napotkana osoba teraz przyszło mi na myśl z tą zakrytą twarzą może znaczyć to,że ukrywasz to co czujesz i jak się czujesz. Wolisz pozostawać w ukryciu,ale tak naprawdę jesteś wewnątrz ciepłą osobą

Rozumiem,też tak czasami mam,najlepiej wtedy przeanalizować wszystko w głowie co spowodowało ten stan. Te przykre wydarzenia w naszym życiu,trudno w to uwierzyć,ale mają nas czegoś nauczyć,jak nie można po dobroci to dostajemy od "losu" po głowie i to ma nas skierować na właściwy tor. Przynajmniej spróbuj.

To że ukrywam to co czuję to prawda np zalezy mi na kims cos miedzy nami bylo ale nie zawalczylam wiec pewnie on mysli ze nie zalezalo mi wcale albo znow udaje ze wszystko jest w porzadku. Tylko jakby nie widze powiazania z tym snem.

Dlatego zakryta twarz... i elementy dziecięce.

Ale ogólnie chyba już przeszłaś przez trudny okres (pochmurnie po deszczu) i teraz już będzie lepiej.

Ale oczywiście jeśli masz wątpliwości zadaj sobie przed snem tak na spokojne pytanie w głowie o co chodziło i pierwsza myśl to będzie Twoja intuicja i dowiesz się prawdy. Ona nigdy nie kłamie,bo płynie bezpośrednio z naszej duszy.

Pranie oznacza rozwiązywać problemy uczuciowe. Ciało reprezentuje duszę, a ubrania mówią o tym, co w nas mieszka, o uczuciach i koncepcjach stanowiących towarzyską przykrywkę.

Prać ubrania oznacza konieczność omówienia pewnych spraw w rodzinie lub z ukochanym.

Twoje pranie wisiało za długo, musiałaś je jeszcze raz wypłukać. Sądzę więc, że ten sen mówi o konieczności odbycia poważnej rozmowy z ukochanym, nie można już dłużej z tym zwlekać, bo sytuacja między Wami jest nie do końca wyjaśniona, co Ciebie bardzo gnębi, tym bardziej, że bardzo zależało Ci na nim.

Sytuacja między Wami nie była „ciekawa” (pochmurno), ale jest duża szansa, że jeszcze „zaświeci Wam słońce” tak jak we śnie - żółte słońce na niebie zwiastuje dla kobiety miłość wspaniałego mężczyzny, która na pewno da jej szczęście. Zawalcz więc o tę miłość, nie pozwól jej odejść...

Powodzenia!

Dziękuje, oby tylko nie zabrakło mi odwagi.