Proszę o interpretacje snu...

Witam...

Dzisiaj śniły my się aż 2 sny związane z moją babcią i dziadziusiem.

Pierwszy był o tym, że gdzieś szłam i nagle znalazłam się u mojej babci. Tuż obok mnie była moja przyjaciółka. Powiedziałam jej, że chciała poznać moją babcie, więc wskazałam jej ręką moją babcie. Co dziwne. Stałam pod jej domem, a pokazywałam w stronę gdzie stał mały śliczny biały domek, a na schodach stała moja babcia machając mi ręką i podchodząc do nas (miała wałki na włosach). Ten dom tak naprawdę nie istnieje. W tym miejscu był zawsze przystanek autobusowy. Co dziwne, czułam się lekko zawstydzona moją babcią jakbym się wstydziła jej i domu w którym mieszka(a to nieprawda).

Drugi sen był o tym, że planowaliśmy na papierze remont domu moich dziadków. Co dziwne mieliśmy dostawić tak jakby poddasze do pomieszczeń gospodarczych. Zastanawiałam się gdzie ustawić schody. Wszystko to starannie rysowałam na kartce i jak patrzyłam na te plany domu to byłam zachwycona moim pomysłem (po przebudzeniu aż sama się dziwię, że coś takiego głupiego mogło mi przyjść do głowy). Pamiętam, że podeszłam do komórek i widziałam w rzeczywistości ten balkon, który dopiero miał powstać (powiedziałam, że ślicznie będzie on wyglądał, tylko szkoda, że ma widok na kompostownik i stary wychodek na polu, ale przynajmniej będzie więcej miejsca).

Trzeci sen nie miał nic wspólnego z babcią ale moim zdaniem był związany z poprzednimi snami. Byłam na lotnisku podczas odprawy celnej. Bez problemu odprawiłam swoją walizkę. Tuż obok mnie stał tata i brat. Oni zaczęli też odprawiać walizkę i celnik mrugnął okiem na to, że mają za dużo kg. Ale przyczepił się drugi celnik który oglądał do tej pory telewizję-wiadomości. Zaczął otwierać te walizki i przeglądać rzeczy. Pozwolił im wszystko wziąć oprócz zapakowanych w kartonie części do samochodu. Wszyscy oni poszli gdzieś zostawiając te części a ja się zastanawiałam, czy nie schować je do mojej walizki...

Był jeszcze jeden sen o tym, że miałam blond włosy z siwymi pasemkami i zastanawiałam się czy one mi pasują...

Co oznaczają takie sny????

Witaj kieruj się dystansem do tego co tu napiszę:

Pierwszy sen: Tak na co dzień,gdy nie ma w pobliżu Twoich znajomych jesteś przykładną wnuczką/córką. Nie wstydzisz się,pomagasz,pokazujesz uczucia itd. Ale jak już pojawiają się Twoi znajomi odczuwasz lekkie skrępowanie. Trudno Ci iść z babcią za rękę przy nich,szczerze z nią porozmawiać. I wolisz unikać takich sytuacji. Po za tym wnioskuję z tego snu,że zwracasz dużą uwagę do wyglądu zewnętrznego jakiś rzeczy,ludzi...

Drugi sen: Wnioskuję z niego,że lubisz sobie planować swoje działanie. Nie lubisz działać spontanicznie,przykładasz się do tego co robisz i jesteś dumna z siebie lub swoich efektów końcowych. Nie ważne,czy to się komuś podoba i jak to wygląda to i tak jesteś dumna z siebie.

Trzeci sen: może oznaczać ludzi,którzy są wścibscy i sceptyczni i lubią się wtrącać w nie swoje sprawy czyli np: w pobliżu Ciebie mogą być osoby,które Cię obgadują lub "męczą" głupotami lub kąśliwymi uwagami.

I sen o własach może znaczyć to,że przykładasz sporo uwagi do swojego wyglądu. Bo boisz się np: źle wypaść przed innymi.

Witaj.

Dzięki za tłumaczenie...

Co do pierwszego snu częściowo się zgadzam ale nie do tego, że odczuwam przy nich skrępowanie. Wręcz przeciwnie, nie wstydzę się im okazywać uczuć...

Co do reszty również zgadzam się

Dzięki

Pozdrawiam,,,