Skocz do zawartości

Proszę o interpretacje Cyganicho


brunnetka

Rekomendowane odpowiedzi

Witaj Droga Cyganicho

 

Tyle razy ``wysłychałaś,, pomogłaś i podtrzymałaś na duchu mam nadzieję że i tym razem mi pomożesz ;) Śniły mi sie bardzo dziwne sny.

 

1) Śnił mi sie wujek który umarł 11 lat temu , jak On żył byłam jeszcze dzieckiem i nie za dobrze go pamiętam. Śniło mi się że wujek przyjechał do mnie i mojej rodziny, byłam z nim przed jakimś sklepem, czy gdziś indziej. On mówił do mnie coś ale nie pamiętam co ale za to bardzo dokładnie pamiętam jego twarz: śniada, smutna. Wyglądał jakby miał siniaki pod oczami. Bardzo źle wyglądał, przypominał mi mojego chrzestnego - on w rzeczywistości był jego synem on jest bardzo poważnie chory i lekarze dają mu jeszcze tylko 4 miesiące;( ale wracając do tego co mi sie śniło wtedy kiedy byłam z tym nieżyjącym wujkiem jacyś ludzie mówili że kiedyś wygrałam dużą sumą pieniędzy i kupiłam dużo rzeczy i teraz też coś wygrałam ale to nie była aż taka duża suma ( ja w rzeczywistości nigdy nic nie wygrałam wręcz mam pecha do tych rzeczy ) Wracając do tego snu: potem śniło mi sie, że

wróciliśmy do domu tam była moja mama, syn (to nie ten chory syn ) tego wujka i jego żona z dziećmi. Postanowiłam, że wyjdę z wujkiem na dwór i poszliśmy ... byliśmy na moim podwórku obok mojego ogrodu, stałam z

wujkiem i on umarł a jego ciało zamieniło sie w gałęzie z pomidorami niektóre pomidory rozsypały sie po ziemi. Rodzina na wieść o jego śmierci zareagowała bez emocji.

 

2) Drugi sen był bardzo pokręcony i do końca nie wiedziałam sama o co w nim chodziło. Śniło mi sie, że ja i moja kuzynka/ koleżanka umówiłyśmy sie z takim chłopakiem. Chciałam sie na nim odegrać ,szliśmy razem we 3 do galerii i postanowiłyśmy uciec do niego mojej koleżance/kuzynce a mnie on gonił ale w ostatniej chwili uciekłam (w tamtej chwili to był dla mnie obcy facet ). Uciekłam do jakiegoś sklepu z ciuchami i schowałam sie w przymierzalni, chowałam sie za błękitną zasłoną. Bardzo bałam sie, że znajdzie mnie i zrobi mi coś bardzo złego. Nie rozumiem tego ale po jakimś czasie jak siedziałam w tej przymierzalni uświadomiłam sobie, że jestem lub mogę być z nim w ciąży (ale na początku mojego snu nic mnie z nim nie łączyło i stał sie tak jakby obrót o 180 stopni ) . Wyszyłam z tej przymierzalni i przed galerię i widziałam jak ten facet kłócił sie z moją koleżanka/ kuzynka i ochroniarzem podeszłam bliżej żeby dowiedzieć sie o co chodzi i dowiedziałam sie że mnie zdradził i zaczęłam sie kłócić żeby mi powiedział z kim a on mi odpowiedział że z facetem. Moim zdaniem nie ma nic bardziej poniżającego niż toś takiego.

 

* Mam jeszcze jedno pytanie: co jakiś czas temu teraz znowu sie to zaczęło, że śni mi mi sie, że uciekam przed jakimś mężczyzną nie zawsze mi sie udaje uciec i wiem dokładnie, że chcą mnie skrzywdzić. Czy to oznacza, że ja nigdy nie ułożę sobie życia z jakimś facetem - ja tam wole zawsze wiedzieć najgorszą ale prawdziwą prawdę ;)

 

3) Śniło mi sie, że pochałam wózek z dzieckiem. Miało ok roku. Wiem, że szłam z tym dzieckiem (raczej to była dziewczynka) do kościoła raz szłam z górki a drugi pod górkę. Szłam z takim facetam co też pchał wózek i też szedł na chrzest - to chyba był jego synek i zobaczyliśmy, że autobus / autokor ale zajete wszystkie miejsca były ponieważ dzieci jechały na chrzest i dalej szłam pchając ten wózek rozmawiając z tym facetam i sie obudziłam.

Edytowane przez cyganicha
ort., interp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cyganicha

Witaj Brunettko :)

Dziękuję :) No, mam też taką nadzieję, że i tym razem uda mi się pomóc. Będę się starała coś podpowiedzieć.

 

Twój partner, z którym jesteś lub niedawno się rozstałaś? /uczuciowo - jako byłego ale związanego z Tobą/ jest smutny, słaby, czuje się poraniony wewnętrznie, brak mu radości i optymizmu. Też przechodzi z jednego do drugiego - nowego etapu. Jego bliscy stoją z boku tego wszystkiego, choć widzą, że nie jest mu lekko. Uczucie, które żywił do Ciebie, relacje Wasze to wszystko się rozpadło. Ty chcesz dać Mu miłość, chcesz być z nim szczęśliwa, Twoje możliwości, uczucie jest ogromne. Chcesz mu to wszystko ofiarować jednak z jakiegoś powodu czujesz się ograniczana. Te ograniczenia wynikają z faktu, iż na ten moment nie jesteście w związku.

Jego nieuczciwość wobec Ciebie bardzo Cię zabolała, sprawiła Tobie ogromną przykrość, co też znajduje swoje odzwierciedlenie w Twoim śnie. Twoje emocje tam znajdują ujście.

Jest Tobie ciężko, trudno, pchasz przed sobą ten bagaż przeszłości, bagaż doświadczeń, bagaż nowego etapu, który jest smutny i kłopotliwy dla Ciebie. Smutek uczuciowy i potrzeba ochrony, miłości, potrzeba wsparcia - tego potrzebujesz, tego Tobie brak. Raz jest lepiej, innym razem trochę gorzej i w zależności od tego jakie są Twoje myśli i emocje dnia poprzedzającego sny, masz później odpowiedzi w nocy. Dokładnie takie jak Twoje przemyślenia za dnia.Tak samo jak Tobie jest trudno i ciężko odnaleźć się w tym wszystkim, tak samo trudno jest Twojemu byłemu partnerowi. Każde z Was podąża dalej przed siebie, każde z tymi samymi odczuciami i potrzebami uczuciowymi. Oboje jesteście zmęczeni aktualna sytuacją. Jednak żaden z Twoich snów nie mówi o tym, byś w przyszłości nie miała sobie ułożyć życia z "jakimś facetem". Nikt za Twoje życie nie weźmie odpowiedzialności i nie udzieli też jednoznacznej odpowiedzi z kim będziesz w przyszłości. To Twoje życie i nikt za Ciebie go nie przeżyje.

Jednak na wszystko zawsze należy mieć nadzieje i wierzyć, bo wszystko można osiągnąć. Tylko pragnąć i wierzyć w to.

Życzę Tobie nie "jakiegoś faceta" ale wartościowego, o pięknym wnętrzu mężczyzny. A czy będzie to Twój były - zależy tylko od Was - czy naprawdę tego chcecie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dziekuje ;** Tylko że ja z tym chłopakiem co o nim piszesz nie byłam on zabawił sie moimi uczuciami , a mi na nim zalezało już nie utrzymujemy kontaku te sobą ,zranił mnie to prawda :( dziekuje za miłe słowa i wsparcie :**

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cyganicha

On jak mówisz, Tobą się zabawił. Przykro mi.

Jednak on także cierpi. Tak jak wcześniej napisałam: Twój partner, z którym jesteś lub niedawno się rozstałaś? /uczuciowo - jako byłego ale związanego z Tobą/.

 

Jemu też jest ciężko. Być może wyrzuty sumienia? Zrozumiał to czego nie potrafił docenić? Coś w tym jest...

 

Bardzo proszę i pozdrawiam cieplutko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On jak mówisz, Tobą się zabawił. Przykro mi.

Jednak on także cierpi. Tak jak wcześniej napisałam: Twój partner, z którym jesteś lub niedawno się rozstałaś? /uczuciowo - jako byłego ale związanego z Tobą/.

 

Jemu też jest ciężko. Być może wyrzuty sumienia? Zrozumiał to czego nie potrafił docenić? Coś w tym jest...

 

 

Tak może być mu ciężko , tak pewnie może mieć wyrzuty sumienia jak sie zachował tego sie nie dowiem ale wiem że to jest zamknięty rozdział w moim życiu . Nawet gdyby bardzo żałował i chciał żebym z nim była to bym sie nie zgodziła . Pewnie mu kiedyś wybacze wyciągne z tego wnioski żeby później ich nie popełniać ale ja już nigdy nie bede z nim w bliskich kontaktach .

 

Ale mam jeszcze takie pytanie ponieważ takie snu mi sie śniły przed poznaniem tego faceta . co jakiś czas temu teraz znowu sie to zaczęło, że śni mi mi sie, że uciekam przed jakimś mężczyzną nie zawsze mi sie udaje uciec i wiem dokładnie, że chcą mnie skrzywdzić? Dlaczego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cyganicha
Pewnie mu kiedyś wybacze wyciągne z tego wnioski żeby później ich nie popełniać...

 

Ale mam jeszcze takie pytanie ponieważ takie snu mi sie śniły przed poznaniem tego faceta . co jakiś czas temu teraz znowu sie to zaczęło, że śni mi mi sie, że uciekam przed jakimś mężczyzną nie zawsze mi sie udaje uciec i wiem dokładnie, że chcą mnie skrzywdzić? Dlaczego ?

 

Doradzałabym Tobie, jeśli oczywiście mogę i zechcesz ewentualnie z tego skorzystać, to polecam wybaczenie nie kiedyś ale im szybciej tym lepiej. Nie tylko dla niego ale dla Ciebie także. Jednak na taki krok musisz być wewnętrznie gotowa.

 

Sama uciekasz przed swoimi lekami, zamykasz się w skorupie, bo boisz się, iz nowy mógłby skrzywdzić Cie tak jak poprzedni. Stad takie sny. Twoje obawy z jawy znajdują swoje ujście w Twoich snach.

Obawy znikną to i sny takie ustąpią.

 

Pozdrawiam cieplutko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badzo mocno chciałabym podziekować Tobie Cyganiocho za Twoje rady , oczywiście że znich skorzystam inaczej bym do Ciebie nie pisał i nie zabierała Ci w Twojego cennego czasu , teraz jak patrze na to trochę inaczej to sama widze ze by było mi łatwiej bo nie było we mnie gniewu ,złości czy innych negatywnych emocji .

 

 

Sama uciekasz przed swoimi lekami, zamykasz się w skorupie, bo boisz się, iz nowy mógłby skrzywdzić Cie tak jak poprzedni. Stad takie sny. Twoje obawy z jawy znajdują swoje ujście w Twoich snach.

Obawy znikną to i sny takie ustąpią.

 

Tak to sie zgadza w 100% ale wiem że muszę zmienić podejście , nie zamykać sie w skrupie tylko zawalczyć o swoje marzenia .Wiem że nikt za mnie życie nie weźmie odpowiedzialności i nikt za mnie go nie przeżyje.

Muszę być silna wierzyć , walczyć o swoje mieć marzenia bo jak tego naprawde bede pragnąć to moje marzenia zamienią sie w moje życie ;) A tego bardzo chce :D

 

 

Bardzo Ci dziekuje z całego :serducho: jeszcze raz za wszystko ;**:roza:

Edytowane przez brunnetka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...