ślub

Witam, mam 45lat z moim mężem od 7 lat jestem w separacji, on ma przyjaciółkę a ja przyjaciela,w każdym bądż razie w droge sobie nie wchodzimy.Dzisiaj śnił mi się przepiękny własny ślub,weszliśmy do kościoła a ja dalej nie chciałam iść tylko czekałam aż mnie ojciec do ołtarza zaprowadzi.Dziwne bo nie widziałam swojej twarzy ani męża,za to suknię swoją i dróżek doskonale,moja była biała i drużki(same młode dziewczynki w wieku 13lat)też na biało ubrane,wszystko było piękne, no i się przebudziłam!!!!!!!!!!!!

Proszę o znaczenie tego snu, z góry dziękuję!!!!Dorota

Witaj możliwe,że już spotkałaś tego jedynego,ale jeszcze nie wiesz kto to,chociaż jest blisko Nie możesz się zdecydować kogo wybrać stąd ten sen.

:roza:Dziękuje!!!!!!!!!!!!!!