Skocz do zawartości

Powtarzający się sen o ******ącym z wysokości (własnym) dziecku


madziuuunia13

Rekomendowane odpowiedzi

Ehhh, nie muszę chyba pisać,ile i jakie emocje niesie ze sobą ten sen... Powtarza się miej więcej co tydzień, a ostaynio nawet powtórzył się na drugi dzień...:_zalamka: Pierwszy sen,który był bardzo dawno temu był miej więcej taki,że moja córcia (3letnia) stała gdzieś na górze i musiała skoczyć, gdyż ja stałam na dole. Bałam się jej złapać,jednak moja ciocia stwierdziła,że ona to zrobi... Gdy moje dziecko skakało,moja ciocia się szybko odsunęła i Amelka spadła na twardy chodnik i bardzo się zraniła (w głowę szczególnie). Później był sen,że byłam z nią gdzieś na pikniku rodzinnym i chciałyśmy gdzieś pójść, gdzieś pamiętam 3minuty od pikniku, jednak drogę powrotną wybrałyśmy inną (jakąś górę). Chwyciłam swoje dziecko i chciałam przejść jakby pod górą (było strasznie stromo) i stwierdziłam,że nie dam chyba rady. Jakaś kobieta upewniła mnie w przekonaniu,że ona chwyci Amelkę i przejdzie tę górę... Wzięła ją na ręce,skoczyła na górę i gdy już była blisko finiszu,niespodziewanie obie spadły w wielką przepaść... :( Nagle zaczęły wyć syreny, strzelać petardy itd,jakby miał nastąpić koniec świata...

Kolejnego snu tak dokładnie nie pamiętam, wiem tylko,że Amelia znowu spadła z jakiejś wysokości,chyba ze zbocza jakiejś autostrady czy coś w tym rodzaju... Bardzo bałam się zobaczyć,czy przeżyła... Poszłam po nią, chwyciłam ją na ręce,jak malutką dzidzię,nie patrząc na nią mocno ją przytuliłam, obawiałam się na nią spojrzeć,gdyż bałam się,że nie żyje. Jakaś kobieta podeszła do mnie, oznajmiając, abym spojrzała na nią, bo moja córka żyje. Spojrzałam Amelce w oczy,była jakby mniejsza, oczy miała przepełnione bólem, a na główce miała dużego siniaka. Zapytałam ją, czy wie,gdzie jest niebo (aby upewnić się w przekoniu,że jest wszystko z nią dobrze), a ona swoim małym paluszkiem wskazała w góre i powiedziała:" tam... " Ucieszyłam się,że moja córka żyje,jednak wiedziałam,że nie jest już tym samym dzieckiem, nie potrfię tego wytłumaczyć,ale byłam przekonana,że po tym upadku stała się w jakimś stopniu niepełnosprawna czy coś w tym rodzaju...

Nie wiem,dlaczego tak się dzieje,ale bardzo często spotykają mnie tego rodzaju sny. Moja córka jeszcze nigdy nie śniła się mi inaczej, jak w sposób,że spadała i albo umierała,albo była chora czy umierająca. Często upadek konczył się poważnym urazem głowy.... Do tej pory czuję ucisk w sercu i uczucia, które towarzyszyły we śnie... Proszę pomóżcie, co mogą znaczyć te straszne sny......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sny wyrażają Twój niepokój o dziecku. Masz dużo lęków związanych z córką, dla Ciebie ona jest oczkiem w głowie, wszystkim, dosłownie. Przepraszam, że spytam - czy nie jesteś samotna matką i nie jesteś obciążona zbytnio obowiązkami, ponad siły?

Myślę, że należy zmienić swoje myślenie na bardziej pozytywne, ponieważ może dziecku Twój strach o nią się udzielać. Staraj się nie dopuszczać złych myśli do siebie.

Pozdrawiam serdecznie:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dziękuję za Twoją interpretację snu. Samotną matką nie jestem. Wychowuję córkę wraz ze swoim partnerem, córka nie ma kontaktu z ojcem biologicznym (muzułumaninem). Być może obawiam się jej przyszłości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak madziuuunia13, wyczułam, ze jest brak relacji między córeczką a jej b.ojcem, to miałam właśnie na myśli, mówiąc o samotnym wychowaniu, bez urazy dla Twojego obecnego partnera, bo to nie o to chodzi jak on zastępuje ojca, lecz o to, że tak małe dzieci mają niesamowitą więź niewidzialną z rodzicami i brak jednego z nich lub trudne relacje między rodzicami wyczuwają bez słów, a swoją drogą Twoje przeżycia dają się we znaki, co jest zrozumiałe w tej sytuacji. Jedynie pozytywne myślenie uwolni od trudności charakteru emocjonalnego i mam nadzieję, że wyciszy Twoje sny, życzę tego z całego serca:-)

Pozdrawiam:-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhhh dzisiaj znowu miałam ten sen... Tym razem Amelka spadła z jakiegoś ślisgiego spadzistego chodnika...Bałam się zobaczyć,czy żyje... Znowu stało się coś z jej główką... Trafiliśmy do lekarza... Nie znam się na tym,ale pamiętam,że lekarz powiedział coś,że odkleiła się jej przysadka mózgowa,czy coś... :(

Edytowane przez cyganicha
ort.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madziuuunia, upadek ogólnie symbolizuje zmiany życiowe, w snach Twoja córeczka upada, czyli jest niebezpieczeństwo "utraty gruntu pod nogami", jakaś niepewność sytuacji, o tym uprzedzają sny. Co możesz zrobić - jako matka pójdź 2 drogami - przynajmniej ja bym tak zrobiła - przede wszystkim przeprowadź wszelkie możliwe badania medyczne dziecka, takie rutynowe, by wykluczyć możliwość pojawiającej się choroby u dziecka, w każdym razie nie zaszkodzi takie działanie, to taka rada na "wyrost" bo wcale nie musi ten sen mówić o takim niebezpieczeństwie, a upewni Cię jako matkę, ze zrobiłaś wszystko, co możliwe by wyprzedzić rozwój ewentualnej choroby. Druga sprawa - skoro zadbałaś już o stan fizyczny dziecka, zwróć uwagę na stronę emocjonalną swojego życia, bo raczej bym się skłaniała do tego z interpretacją tych snów, wiem , że na forum nie możesz wszystkich szczegółów życia osobistego opisywać, ale sama wiesz gdzie jest cienko, a tam gdzie cienko, jak mówi przysłowie " Gdzie cienko, tam się rwie." Ty sama wiesz skąd może nadejść " niebezpieczeństwo" - (może to być ze strony biol. ojca córeczki, na przykład). Spróbuj też się wyciszyć i sięgnąć po podpowiedź do swojej podświadomości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za szybką odpowiedź na mój post, miejmy nadzieję,że dziś będę miała lepsze sny... Ps.Bluebell, czy Ty jesteś jakąś terapeutką,analizatorką snów,czy coś w tym rodzaju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madziuuunia, To jest nasze wspaniałe kochane forum gdzie nie tylko można się rozwijać, dokształcić, ale i otrzymać różnego rodzaju pomoc. Poczytaj sobie, masz mnóstwo wątków i tematów, a jak "poudzielasz" się więcej, będziesz mogła pisać wiadomości prywatne do użytkowników zwracając się z pytaniami powiedzmy bardziej osobistymi. Polecam się na przyszłość jakby zaszła taka potrzeba. Śledzę Twój wątek i kibicuję Ci by wszystko się poukładało;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już niedługo będziesz mogła madziuuunia :-)

A na noc nastaw się pozytywnie i będzie ok, wypij herbatkę z melisy przed snem, dobrze działa, szczególnie smaczna "melisa z gruszką" :-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narazie wszystko jest tu dla mnie nowe i jakoś nie mogę się odnaleźć, chciałam ogólnie poczytać o tym forum,ale jakoś ciężko jest mi cokolwiek znaleźć... Czy jest to stronka o wszystkim,czy szczególnie o czymś...? Znalazłam ją przypdakiem szukając pomocy w interpretacji mojego snu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość LuckyBoy94

Hah to tak samo jak ja. Tez zaczynalem od prosby o interpretacje snu ;)

Nie wszystko nalezy przyjmowac do siebie, choc poczytac zawsze mozna..

Wiele jest tematow na stronie.. o jasnowidzeniu, o wizjach, o obe, o kartach,...

 

Bluebell

Tak, nachodzimy sie na siebie ostatnio czesto ;)

Ciesze sie, ze zinterpretowalas ;)

 

 

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość LuckyBoy94

Tam, zgadzam sie, B. ladnie to napisala ;)

Poza tym regulamin zabrania oceniania interpretacji, mysle ze nawet chyba nie ma co dopisywac.

 

_____

Dziękuję ;)

Zapraszam ;p Choc na razie nie ma tam nic ciekawego prawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem i dziękuję Wam serdecznie, nie chciałam podważać interpretacji Bluebell, tylko byłam ciekawa, czy ktoś może widzi to inaczej,lub chce coś dodać... A że właśnie przeczytałam regulamin, rozumiem odpowiedź. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...