sztućce, buty, cmentarz

I jeszcze jeden sen, jestem tu nowa i nie wiem czy dla każdego zakładać nowy temat...

W każdym razie sen zaczął się od zmywania, u mnie w kuchni w zlewie leżała duża ilość sztućców, które miałam umyć, ale faktycznie chyba tylko zaczęłam je myć, albo miałam taki zamiar, resztę naczyń ktoś wcześniej wstawił do zmywarki i odczułam coś jakby irytację, że o tych sztućcach zapomniał, czy specjalnie zostawił dla mnie, później czyściłam buty, takie wysokie oficerki, moje buty, w których aktualnie chodzę, w międzyczasie miałam jakąś sprzeczkę z mamą, ale nie wiem o co, a na koniec byłyśmy na cmentarzu, nagrobek wyglądał podobnie do autentycznego grobu dziadków,a le nie było widać żadnych napisów, wiem tylko, ze wyciągałam zza grobu taki kamienny wazon, żeby wstawić kwiaty, tylko w miejscu, w którym stawiałam ten wazon były jakieś uszkodzenia i ciągle z mamą miałyśmy różne zdanie, ogólnie taka atmosfera kłótni, dodam,z e na codzień zwykle sprzeczamy się o jakieś drobnostki

Witaj w tym śnie może chodzić np. o to,że czasami czujesz się wykorzystywana przez innych,myślisz,że próbują Cię wykorzystać,a sami nic nie robią. Może myślisz,że każdy zwala większą część obowiązków na Ciebie. I jesteś tym zdenerwowana,bo wolałabyś,aby ktoś to za Ciebie zrobił.

Co do drugiej części snu,sądzę,że lubisz stawiać na swoim,a nie idziesz np. na kompromis. Nie chcesz wysłuchać,bo wiesz,że masz rację. To,że miałaś włożyc kwiaty może znaczyć,o tym,że powinnaś zacząć coś dawać z siebie. Zmienić się.

hmm dałaś mi do myślenia, no fakt czasem lubię postawić na swoim, ale tylko wtedy, gdy mam absolutną pewność,z e mam rację, dawać więcej z siebie, no zawsze mozna...

Dzięki za interpretację