Dwa dziwne sny - lozko, dziecko, lustro, matka, schody, spadanie

Witaj, Cyganicho!

Prosze serdecznie o interpretacje snow.

 

Na jawie: Po kolejnej klotni rozstanie z moim partnerem. Mimo tego, ze decyzja przyniosla ulge, to czuje sie samotna, opuszczona i odrzucona. Powiedzial mi wiele zlych slow o mnie, nie chcial rozmawiac... Nie boje sie byc sama, ale myslalam, ze tym razem sie udalo i znalazlam kogos wartosciowego na dobre i na zle.

 

Noc byla ciezka, obfitowala w dziwne sny. Pamietam dwa.

 

1. Spie w lozku w domu moich dziadkow, obok mnie spi moj kolega (zonaty, na jawie nie czuje do niego nic) i dziecko.

W pewnym momencie moj kolega zaczyna mnie calowac.

Ja sie bronie, bo przeciez on ma zone, ale on nie przestaje.

Wyrywam sie i podchodzimy do lustra – jego w lustrze nie widac, choc stoi za mna, a widac moja twarz – stara, pomarszczona i zaczerwieniona, brzydka...

 

2.Drugi sen odbywa sie w mieszkaniu, ktorego nie znam.

Wydaje sie, ze to jest moje mieszkanie, w moim bloku, ale ma duzo wiecej pokoi i wieelki, oszklony taras.

Siedze przy komputerze, czegos szukajac.

Wiem, ze w mieszkaniu jest tez moja Mama, jest chora, wiec ide do niej.

Mama spi w lozku kolo mnie, ale obok niej spi moj byly chlopak i sie do niej przytula. Czuje odraze, ale nic nie robie.

 

Wychodze na balkon, gdzie robotnicy zmieniaja okna. Okazuje sie, ze podczas tych zmian wszyscy lokatorzy zostali poproszeni o wyjazd i mieszkania byly puste.

Nagle rozumiem, ze bylam w obcym mieszkaniu.

Wracam sie tam szybko, zeby zatrzec slady mojej obecnosci.

Wchodze do mieszkania, a tam juz jest jakas kobieta z malym dzieckiem.

Przepraszam ja za najscie i probuje zejsc na dol – schody zmieniaja sie w cos ruchomego, zaczynaja zjezdzac coraz szybciej w dol.

Po drodze slysze jeszcze glos przechodzacych kobiet – ze sa zepsute i moze na dole sie zatrzymam.

Schody pedza coraz szybciej i wiem, ze zgine na dole. Przez chwile sie boje, ale ten strach mija, zaczynam sie modlic i budze sie.

 

 

Bede bardzo wdzieczna za interpretacje snow.

Pozdrawiam!

April

Witaj April

No smutno Cię witam jakoś, bo i te Twoje sny smutne.

Cieszę się, że napisałaś, podzieliłaś się ze mną. Dziękuję.

Twój pierwszy sen -najważniejszy motyw związany jest z lustrem, które ukazuje prawdę o Tobie. Prawdę o Twoim samopoczuciu. Samopoczucie po rozstaniu i w ostatnich chwilach przed nim. Twoje samopoczucie będące wynikiem relacji z partnerem.

Twój chłopak potrzebuje spokoju, poczucia bezpieczeństwa, Twojej wrażliwości. Jest mu trudno pogodzić się z tym co jest, co się wydarzyło.

Twoje kłopoty, samotność, bezsilność na to co się wydarzyło. U Ciebie nowy etap, przełom. Nie boisz się być sama ale obawy masz teraz przed tym nowym, jak to będzie i co dalej. Tu jest przesłanie o nowym etapie w życiu, Twoim życiu. O tym, że smutek i bezsilność odejdzie. Potrzebujesz wsparcia, siły ale to wszystko jest początkiem Twojej nowej drogi. Tamto sie posypało ale rozpoczyna się coś innego, nowego. Tylko daj sama sobie czas. Nie poganiaj sama siebie a zobaczysz, że szybko się zaklimatyzujesz w nowym swoim życiu Z każdym nowym dniem będzie lepiej Lżej Pogodniej

 

Pozdrawiam cieplutko i przesyłam mnóstwo pozytywnej energii dobra Kobieto :***

Bardzo Ci dziekuje, Cyganicho, za interpretacje.

Jak zwykle bardzo trafnie!

Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze zdrowia duuuzo!

April