czy OOBE można osiągnąć jak się nie wie nic o tym?

Ostatnio miałam sen w którym chciałam wyłączyć telefon bo dzwonił kiedy go wyłączyłam on rozpłyną się po prostu znikną.Wtedy złapało mnie dziwne uczycie nie mogłam się ruszyć zaczęłam się czuć jakby coś mnie wyciągało,to było jakby takie trzęsienie mną ale nie ciałem ale duszą. Czułam że jeśli nic z tym nie zrobię to umrę dlatego zaczęłam mówić sobie że chce wrócić że jeszcze nie chce umierać no i jakoś wróciłam byłam cała spocona i strasznie się bałam.Na początku myślałam że to sen ale opowiedziałam go koleżance a ona mi powiedziała że to było OOBE więc się pytam czy to mogło być OOBE i czy można go osiągnąć nie wiedząc nic o nim?

oczywiście, że można osiągnąć OOBE nie wiedząc o nim. Polacy, którzy podróżują poza ciałem (których tak de facto, jest mało, bo pełno jest teorytyków książki Monroa, który nawet starą duszą nie był...) wzorują się na błędzie, jaki został opisany w jego książce. Mianowicie, że OOBE i LD to dwa odosobnione stany, a tak na prawdę to jedno i to samo, gdzie różnica jest taka że LD to takie OOBE podczas którego po prostu odzyskujemy świadomość że snimy... Z tego stanu, na prawdę łatwo jest przejść do OOBE, które RÓŻNI SIĘ od planu astralnego, do którego można przejść przez lustro, albo inne "magiczne zwierciadło"

Czemu o tym piszę, pewnie się zastanowisz. Dlatego, że sam będąc dzieckiem, miałem to popularne "LD" które podobno wielcy różni się od OOBE, a przecież nie miałem pojęcia jak to się zwie, w terminologii "Ezoteryków z całego świata". Więc odpowiedź na twoje pytanie, czy można wyjść z ciała, będąc o tym słabo świadomy - odpowiadamy tak, ale bardziej przy możliwości "przypomnienia sobie że śnimy" niż bezpośredniego wyjścia z ciała, choć czytałem że i to jest możliwe, głównie gdy przewodnik na siłę chce ci coś powiedzieć, ale to zwykle kończy się katastrofą przekazania przez niego informacji, ponieważ paraliżuje nas strach.

Co do twojego przypadku, zdaje mi się że ty bardziej miałaś paraliż senny niż OOBE, chociaż tak na dobrą sprawę, to jedno się z drugim wiąże, więc byłaś poza ciałem świadoma przez te pare sekund... Choć wychodzić nie polecam, tymbardziej odwiedzania jakiś głupich bibliotek Ankashy (która również, de facto, została stworzona przez myślokształty ludzi, tak samo jak raj po śmierci, a nie wkomponowana w projekcje astralną przez "Maszyniste-Twórcę") dlatego, że jesteśmy na ziemi nieświadomi swoich wyborów przed pojawieniem się na ziemi, z przyczyną. Przyczyną, doskonalenia duszy, a do tego, nie potrzebne są również oczyszczania czakr, i inne pierdoły..

Pozdrawiam.

Poczytałam trochę o OOBE i ty mi też pomogłeś ale mam pytanie jak możemy potwierdzić że tej właśnie nocy wyszliśmy z ciała. Dwa dni temu znowu miałam to dziwne uczucie ten paraliż senny, więc chciałam się uspokoić i podać się temu ale ten paraliż to nie za bardzo przyjemne uczucie no i znowu powiedziałam sobie że chce się obudzić ale jak już myślałam że się obudziłam to zaczęłam ruszać rękami a one były takie jakby przeźroczyste więc się przestraszyłam no i się obudziłam. Kiedy śniłam o tym wszystko wydawało się takie realne ale jak się obudziłam to wydało mi się to snem. Dlatego się pytam jak możemy to potwierdzić że to nie był zwykły sen?

Podczas LD można robić Test Rzeczywistości czyli, np. zatkać nos i próbować przez niego oddychać. W rzeczywistości wydaje się to niemożliwe, ale w śnie owszem.

Spróbuje tego i mam pytanie czy w czasie OOBE jakaś inna dusza może przejąć nasze ciało?