Prośba o interpretację- burza, dom i wypadek w jednym

Witam. Mam prośbę o małą interpretację snu, gdyż szukałem w kilku sennikach ale nie ma wszystkiego dobrze wyjaśnionego. Mianowicie sytuacja wyglądała tak. Byłem w domu rodzinnym, w słoneczny letni dzień. nagle gdy wyszedłem na balkon w miejscy gdzie są obecnie zabudowania pojawiły się słupy energetyczne. Chwilę później nie wiadomo skąd nadciągnęła burza, która po kolei uderzała piorunami w te słupy, a następnie w inne zabudowania z każdym uderzeniem zbliżając się do mojego domu. Pamiętam że biegałem i wyciągałem wtyczki z gniazdek, ale w pewnym momencie piorun chyba uderzył w mój dom. Wówczas wyciągałem jakąś wtyczkę z gniazdka która była juz spalona. Następne co pamiętam to wypadek. Właśnie po tej burzy zaświeciło słońce i znowu po wyjściu na balkon, na ulicy którą widać z mojego mieszkania stał rozbity samochód ciężarowy, i chyba zburzony cały budynek. Ulica była cała w szczątkach tj w gruzach budynku. Czy to może miec związek z kimś bliskim który również wcześniej przewijał się w tym śnie ???? dzięki bardzo z góry za jakieś podpowiedzi