Skocz do zawartości

zly duch, gangster, zagubienie...


Jaaap

Rekomendowane odpowiedzi

Droga Cyganicho, kilka dni temu mialam sen, ktory troche mnie przerazil. Nie mialam mozliwosci opisac go wczesniej, wiec wiele szczegolow juz niestety zpapomnialam, ale mam nadzieje, ze uda sie go zinterpretowac po opisie glownego motywu.

 

Otoz, mieszkalam w bardzo duzym domu, troche starym ale w amerykasnkim stylu. Schodzac na dol, na jeden z szafki zawsze stala figurka jakiejs osoby, zawsze przechodzac kolo tej figurki zulam niepokoj. Ktoregos razu, figurka ta zamienila sie w ducha! I od tego momentu zawsze kiedy kolo niej przechodzilam tak sie dzialo; duch byl zly, wypowiadal bardzo niemile slow, troche niezorumialych zdan, potem zaczynal rozrzucac rzeczy po pokoju, stosowal wobec mnie przemoc. W koncu okazalo sie, ze chce mnie po prostu zabic i to prawdopodobnie dlatego, ze mieszkalam w pokoju w ktorym zmarla znienawiodzona matka owego ducha. Postacia duch to byla kobieta, z czarnymi kreconymi wlosami.

 

Kolejny sen tego samego dnia - jakis biznesmen, ktory potem okazal sie kims z mafii; moj chlopak wszedl z nim w jakies interesy, po czym ten gangster go oszukal i bardzo dotkliwi pobil. Moja mama byla u niego sprzataczka i wykorzystwal ja szantazujac i dreczac psychicznie, ze nie moze odejsc, ze musi pracowac nadgodziny.

 

Sen z dzisiejszej drzemki -najpierw snila mi sie byla bratowa. Odwiedzilismy ja na jakiejs wsi, z cala moja rodzina, byl tam tez moj brat. Mama z reszta rodziny poszli na jakkies wesele a ja zostalam z byla bratowa. Bylysmy gdzies na lawce, potem przechadzalysmy sie po wsi, byl bardzo cieply dzien. Bratowa miala jasne, krecone wlosy i jasna, delikatna cere jak zawsze. Niby wszystko bylo ok, ale ja wyczuwalam w niej jakis smutek. Potem bylam w szkole w ktorej jestem wolontariuszka. W szkole byly jakies zmiany klas, nauczycieli, wszystko sie wiec pomieszalo. Na przerwe przyszedl do mnie moj chlopak, tak po prostu zeby mnie odwiedzic. Byla ogromna ulewa, ja musialam wracac martwiac sie jak moj chlopak wroci teraz do domu, a z racji ochrony nie mogl zostac w szkole. probojac wrocic na lekcje, zgubilam sie w tej szkole, weszlam na gorne pietro i nie mialam pojecia jak zejsc na dol. Byly schody, ale nie prowadzily na parter. Zostalam wiec w jakiejs klasie u gory, tam byl chlopak (rowniez polak), mial wlosy pofarbowane na zolto i usmiechal sie patrzac na mnie.

 

ps. widze, ze sie bardzo rozpisalam, mam nadzieje zee to nie problem :)

Z gory dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...