szyjag Napisano 10 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 Więc kolejny wytwór mojej chorej wyobraźni. Nie wiem jak się zaczął sen i pamiętam go ogólnikowo... Otóż byłem w szpitalu, leżałem w łóżku przebierałem się kilka razy w strój taki jedno częściowy, potem w swoje ciuchy i gadałem co jakiś czas ze znajomymi (za każdym razem inny) prawdopodobnie odwiedzali mnie. Potem znalazłem się gdzieś na dworze, spotkałem Swoją dziewczynę ( nie wiem czy byłą czy jeszcze nie, to skomplikowane) gadaliśmy potem zaczęliśmy się do siebie zbliżać i w pewnym momencie... zauważyłem że jestem cały ogolony po tej wizycie w szpitalu na nogach itp. strasznie się wystraszyłem że miałem operację a nic o tym nie pamiętam, płakałem i miałem wielką nadzieję że ona (dziewczyna) jakoś mi pomoże, albo uspokoi i w końcu gdy miałem doświadczyć jej bliskości sen się skończył być może jest to związane z tym że jej nie ma? wyjechała... Znajomy również miał operację w ostatnim czasie, Proszę o interpetację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.