Skocz do zawartości

Pomóżcie, proszę! (niemoc władania ciałem, wzywanie światła)


Nejti

Rekomendowane odpowiedzi

Hej. Słuchajcie, mam problem...Od jakiegoś miesiąca zdarzyło się kilka razy że zanim zasnęłam nie byłam w stanie ruszyć żadną częścią mojego ciała-poza głową. Nie byłam w stanie też niczego normalnie powiedzieć, jedynie bardzo cicho szeptać...Udawało mi się wyjść z tego stanu poprzez gwałtowne silne szarpnięcie ręką. Wczoraj jednak zdarzyło się coś innego...Zasnęłam. ...Trudno to opisać...Spałam ale myślałam że się obudziłam i już nie śpię...Leżałam w swoim łóżku i nie mogłam poruszyć żadną częścią mojego ciała, nawet głową! Czułam się tak jak gdyby ktoś z całej siły próbował przycisnąć mnie do ziemi...Głowę miałam ustawioną pod takim kontem że kątem oka widziałam swojego włączonego Laptopa i wtedy dostrzegłam w tym coś podejrzanego ponieważ wyłączyłam go zanim poszłam spać. "No trudno, nie wiem co się dzieje ale muszę sobie z tym jakoś poradzić"-pomyślałam. Zaczęłam mocować się z samą sobą starając się ruszyć czymkolwiek, w końcu udało mi się odzyskać moc władania prawą ręką, potem prawą nogą, lewą ręką i gdy zaczynałam już powoli odzyskiwać nogę lewą poczułam że coś ciągnie mnie do góry. Nie usłyszałam, ale poczułam że ktoś/coś mnie woła. (Głową i tułowiem nadal nie byłam w stanie poruszyć) Wahałam się czy go posłuchać, nie wiedziałam czy skończy się to dla mnie źle czy dobrze...Ale zdecydowałam się spróbować i w tym momencie odzyskałam czucie w głowie, (w tułowiu i połowie lewej nogi jednak nadal nie) spojrzałam w stronę sufitu(widziałam go niewyraźnie ponieważ między a nim a mną znajdowało się światło) i uniosłam ręce wysoko do góry. Czułam się po prostu wspaniale...Tak samo cudownie jak w moich snach o lataniu które kiedyś często miewałam(pomimo tego że większość z nich nie była snami LD) ale to co się wczoraj działo było przeżyciem o wiele bardziej realistycznym od każdego z nich...Czułam się coraz lepiej ale po chwili jednak zwątpiłam...przestraszyłam się co będzie dalej, gdy znajdę się w końcu tam gdzie to światło mnie ciągnie. Że mogę umrzeć, albo że będzie to jakiś demon, albo że nie będę w stanie powrócić już do swojego ciała...Brałam pod opcję że może to też być jakiś dobry duch albo po prostu wyjdę z ciała i będę mogła latać po pokoju, albo Bóg mnie wzywa? Na prawdę nie wiedziałam z czym/kim mam do czynienia i co może stać się potem ponieważ czytałam o wielu takich przypadkach i wiem że istnieje kilka możliwości takich zdarzeń. Jak wy uważacie, co powinnam zrobić? Zaufać czy walczyć? A kończąc moją historię...to po tym jak opuściłam ręce i zaczęłam się zastanawiać czy dobrze zrobiłam, po chwili się obudziłam. Przestraszyłam się, więc się pomodliłam i już normalnie spałam do rana...Jednak wiem że to wróci, ta siła jest coraz większa...co waszym zdaniem powinnam zrobić?

Edytowane przez Nejti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum jest wiele opisów tego stanu który i Tobie się przytrafił. Paraliż przysenny, hipnagogi oraz początek oobe. Najlepiej właśnie wyzbyć się lęku, to co chcesz zrobić dalej to już tylko od Ciebie zależy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest paraliż senny, stan OOBE, paraliż czynności życiowych, ale świadomość jest tak trzeźwa jak za dnia. Miałem tak pare razy, ale tak samo jak wiekszość ludzi spanikowałem, zacząłem modlic się aby odeszło. Widziałem również ciemny obłok wychodzący z mojego pokoju. Umożlwiłem nieświadomie przejście istity z innego wymiaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takich sytuacjach możesz np. wykonać modlitwę o ochronę. Poza tym podchodzić bez lęku, czy z mniejszym lękiem do tego.

A więc modlić się i nie bać? Okej, spróbuję.

Dzięki za odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum jest wiele opisów tego stanu który i Tobie się przytrafił. Paraliż przysenny, hipnagogi oraz początek oobe. Najlepiej właśnie wyzbyć się lęku, to co chcesz zrobić dalej to już tylko od Ciebie zależy :)

 

Wiem, czytałam wiele tego typu opisów ale w każdym przypadku jest trochę inaczej...W sumie to się nie tyle bałam, co raczej nie byłam pewna tego co mam zrobić, jaka moje reakcja w takim przypadku będzie dobra i właściwa? I nie powiedziałabym że to tylko ode mnie zależy...W tego typu zjawiskach najczęściej biorą również udział istoty wyżej od nas położone. Ale jeśli znowu mnie to spotka chyba pójdę za tym światłem...Moim największym marzeniem od dziecka jest umiejętność latania i wszystko zrobię żeby to osiągnąć. -_-" I dzięki za odpowiedź C:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest paraliż senny, stan OOBE, paraliż czynności życiowych, ale świadomość jest tak trzeźwa jak za dnia. Miałem tak pare razy, ale tak samo jak wiekszość ludzi spanikowałem, zacząłem modlic się aby odeszło. Widziałem również ciemny obłok wychodzący z mojego pokoju. Umożlwiłem nieświadomie przejście istity z innego wymiaru.

 

Wiem.C: Poszedłeś któregoś razu za tym światłem? Ja żadnych ciemnych obłoków nie widziałam. Dzięki za odpowiedź C:

Edytowane przez Nejti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi się wydaję ze obudziłaś się w swoim ciele astralnym słabo dostrojonym, a co do kwestii białego światła to jak czujesz. Ja raz jak szedłem do tego światła dostałem cząstkę tak niesamowitego uniesienia, energii, miłości że nie zdołałem wejść i się niestety obudziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi się wydaję ze obudziłaś się w swoim ciele astralnym słabo dostrojonym, a co do kwestii białego światła to jak czujesz. Ja raz jak szedłem do tego światła dostałem cząstkę tak niesamowitego uniesienia, energii, miłości że nie zdołałem wejść i się niestety obudziłem.

 

Dzięki za odpowiedź C: No, nie mogę powiedzieć bym była w tym jak na razie za bardzo obeznana... x_x Wow, też bym tak chciała...Następnym razem mam nadzieję że uda mi się podążyć dalej za tym światłem...Mi się kiedyś często śniło że latam i to już było cudowne. Wejść? Chciałeś się dostać do nieba czy jak? xD

Edytowane przez Nejti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz nie mogę stwierdzić czy było to, to samo światło. Ja dostałem to światło zdecydowanie od niefizycznego ducha który chciał mnie przeciągnąć na drugą stronę lecz już wiem ze jeszcze na to nie zasługuje. Nie lękaj się :) Jak łatwo to powiedzieć. Jak masz ochotę to poczytaj mój pamiętnik to może coś dostrzeżesz podobnego. No i polecam książki astralno-tematyczne ;-) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz nie mogę stwierdzić czy było to, to samo światło. Ja dostałem to światło zdecydowanie od niefizycznego ducha który chciał mnie przeciągnąć na drugą stronę lecz już wiem ze jeszcze na to nie zasługuje. Nie lękaj się :) Jak łatwo to powiedzieć. Jak masz ochotę to poczytaj mój pamiętnik to może coś dostrzeżesz podobnego. No i polecam książki astralno-tematyczne ;-) pozdrawiam

 

Właśnie, zastanawia mnie jaki to duch i co chce przez to osiągnąć...ale i tak zaryzykuje, od zawsze chciałam potrafić latać *_* Nom, właśnie...Twój pamiętnik? Na jakiej stronie go znaleźć? A o ezoteryce sporo czytam w internecie. C; Tyle jest o tym stron że nie potrzebuję książek, heh. XD Tylko mam słabą pamięć do tych wszystkich nazw. ^^" No i nie lubię też się zachowywać jak jakaś znawczyni... Pozdrawiam również ^-^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
jaki duch ? :) myślę że Twoje wyższe Ja które robi dużo żeby się skontaktować . Mój dziennik znajdziesz pod Twoim tematem ;)

 

Możliwe. Od tamtego czasu miałam jeszcze kilka razy tak, że traciłam moc władania ciałem, czasem na jawie, a czasem "w śnie". Światła nie widziałam, aczkolwiek czasami mam uczucie że spadam, a raz gdy się "obudziłam" śpiąc coś trzęsło kawałkiem mojej kołdry z tyłu. x_x" Poczytałam twoje opisy OOBE i...ja chcę też latać! A tak w ogóle, uważaj tam na siebie. ;3 I napisz coś nowego!

Edytowane przez Nejti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dostałem klarowną odpowiedź że muszę na razie popracować nad sobą w fizycznym świecie. Latanie na siłę chyba niczego nie przyniesie przynajmniej ostatnio nic nie przynosi. Wiem ze zestrojenie, harmonia i miłość da mi więcej niż wywindowanie się poza. A Tobie życzę szybkiego wzrastania i głośnego głosu intuicji :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dostałem klarowną odpowiedź że muszę na razie popracować nad sobą w fizycznym świecie. Latanie na siłę chyba niczego nie przyniesie przynajmniej ostatnio nic nie przynosi. Wiem ze zestrojenie, harmonia i miłość da mi więcej niż wywindowanie się poza. A Tobie życzę szybkiego wzrastania i głośnego głosu intuicji :-)

 

No, to jest najważniejsze by tam sobie poradzić. ^^ Mi kiedyś się śniło że latałam baardzo często, ale to nie były świadome sny, chciałabym znowu je mieć, lub latać w OOBE. *_* A no, to jest najważniejsze. ^^ "Wywindowanie się poza"? Dziękuję ^^ Dziś osiągnęłam chyba najwięcej. Czułam wibracje, niby zasnęłam, straciłam umiejętność władanie ciała i...tyle razy to już miałam że przestałam się w końcu tego bać. XD Pomyślałam sobie że nie ma co się szarpać bo nie chcę się obudzić i wyobraziłam sobie że unoszę się do góry, i się uniosłam! o.o A potem jakimś cudem znalazłam się obok mojego łóżka, tzn leżałam na nim głową a nogi miałam na podłodze, nie wiedziałam za bardzo co zrobić bo znowu nie mogłam się ruszać więc zamknęłam oczy pomyślałam że chcę wrócić i obudziłam się z powrotem w swoim ciele. Potem chciałam znowu to zrobić, ale tak byłam tym oszołomiona że nie mogłam się ponownie skoncentrować. XD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...