nuvvik Napisano 13 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2011 Pojechalam do domu. Bylam nad jeziorem, i chociaz woda byla zimna czula ze mi to nie przeszkadza i moglam sie wykapac. A przynajmniej zamoczylam nogi. Spotkalam rodzicow. Potem bylam w domu w ogrodzie. nagle spostrzeglam lancuch i uslyszalam jakies szczekanie. Zobaczylam ze maja psa na lancuchu. Ale wtedy przypomnialam sobie ze to nie jest jedyny pies. Ze oprocz niego biega swobodnie jeszcze jeden. Tylko ze o tym na lancuchu nigdy nie mowili, jakby go chcieli ukryc. Obydwie to byly suki. Ta co biegala swobodnie byla sprytna i troche agresywna. przypominala hiene / szakala, a ta co byla na lancuchu byla taka ruda o waskim pyszczku i puchatej siersci, ale byla przemila. Potem skads wyskoczyl jescze jeden pies - mieszaniec owczarka niemieckiego i co jakis czas staral sie typowo psim gestem pokazac dominacje nad tymi sukami. -- Podejrzewam ze jest cos o czym mi rodzice nie mowia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.