Skocz do zawartości

DUCH który powiedział mi że UMRĘ


Ewcia000

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

Dzisiaj snił mi się bardzo dziwny sen, który dobrze zapamiętałam.

Była noc, ciemno, leżałam w łóżku z siostrą najprawdopodobniej. Nagle widzę jak sie otwierają cicho drzwi od balkonu.Od razu się zorientowałam ze to duch, troche się przestraszyłam, ale zlekceważyłam to. Ten duch znowuż próbował straszyć dalej. Ja nic, zdenerwowałam się i wyszłam z pokoju i mówie mu że nie ma prawa nas straszyc. Tak jescze trochę na niego nawrzucałam. Poczułam że zniknął.

Wróciłam do łóżka. Wrócił ten duch i się ukazał wkońcu (wczesniej gadałam w przestrzeń), jako ciemna postać. I mówi , okej okej nic już nie bede robił tylko ci coś powiem. Tutaj sie zblizył do mnie i powiedział : umrzesz. Wystraszyłam się nieźle. Jeszcze dodał: Patrz,już masz pocharatane kostki. Patrzę na nie, a tu rzeczywiscie mam prawą kostkę pociętą. Zabolala mnie troche. Nie leciała z niej krew tylko były takie cienkie czerwone szramy. Duch wyszedl z pokoju.

Ale ja mówię sobie nie ma tak, co mi jakiś duch będzie gadał, nie dam za wygraną. Wymykam się, widze jak stoi tyłem w innym pokoju, to myk do drzwi i zaczynam dzwonić po sąsiadach ( mieszkam w bloku i mamy długi korytarz). Nie wiem jak mi to miało niby pomóc ale dzwonię. Nikt nie wychodzi, nagle mama mi pomaga . TEn duch wkoncu się pokapował i wychodzi mnie gonić,( ta zjawa zmieniła się w postać jakiegoś męzczyzny koło 30. Może on zawsze taki był tylko po ciemku nie widac było;p) a ja biegnę i shcodzę na niższe piętro znowu dzwonić ( wczesniej uprzedziłam mamę że ide tam). Też nikt nie otwierał. Potem gonił mnie po schodach.

A ja nagle znajduje sie znowu na swoim piętrze a tam sporo ludzi. Biorą mnie i witają, uśmiechają sie. Większości nie rozpoznaje, a jezeli tak,to takie malo mi znane/bliskie osoby. Brakuje tam wlasnie np najlepszej mojej przyjaciołki, mojego chłopaka, to oni powinni tam byc. Zaskoczona byłam. No ale duch dał za wygraną jak zobaczył ze tak dużo ludzi przyszło do mnie, i daruje mi to zycie.

 

Mogłby mi ktoś pomoć w interpretacji? Byłabym wdzięczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laczac ten sen z poprzednim o pajeczynie, mysle ze czai sie jakies nieprzyjemne zdarzenie zwiazane z jakims mezczyzna., albo to co reprezentuje dla ciebie osoba mezczyzny okolo 30tki.

 

Ten duch chcialby zebys pokornie umarla, albo jakas czesc twojej osobowosci.

Kostki kojarza mi sie ze swobodnym skakaniem, ze spontanicznoscia. Ale we snie to ma umrzec, bo tak ci mowi jakis duch ktory ot tak przychodzi sobie do domu i cos masz stracic, bo on tak mowi. podobnie pajak, dziewczyna chce zebrac kwiatki dla mamy a tu chamsko wskakuje na nia pajak.

 

Mysle ze otoczeniu masz do czynienia z jakimis prymitywnymi chamskimi zachowaniami innych, ale ratuje cie twoja dynamicznosc i szukanie pomocy.

No i w koncu sa swiadkowie i nie pozostawiaja cie samej sobie.

 

No i mama w koncu pomaga, takze glowa do gory. Jesli mieszkamy w tym samym bloku to dzwon/pukaj do mnie rowniez, w razie problemow, tak jak to zrobilas we snie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...