Skocz do zawartości

ucieczka, mordestwo, pościg


morfi

Rekomendowane odpowiedzi

Nigdy nie mialam problemu z interpretacja snow, ale ten mnie przerosl...

jestem w jakims domu, z dwoma osobami, jedna z nich to moj kolega z ktorym spotykam sie zawsze w klubie do ktorego chadzam, a druga to osoba z tego samego klubu, ktora znam tylko z widzenia. niby wszystko jest ok, ale w pewnym momencie kolega nr 1 wyciaga z kieszeni malego jadowitego weza, ktory zabija kolege nr 2, a potem chce mnie zabic- chce aby mnie ten sam waz ukasil. zaczynam uciekac i nagle trafiam na 3 osobe- kolege ode mnie roku z uczelni, ktory zaczyna mi pomagac...oboje chowamy sie w jakims schowku. majac nadzieje ze nas kolega nr 1 nie znajdzie. ale niestety udaje mu sie i budze sie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie mialam problemu z interpretacja snow, ale ten mnie przerosl...

jestem w jakims domu, z dwoma osobami, jedna z nich to moj kolega z ktorym spotykam sie zawsze w klubie do ktorego chadzam, a druga to osoba z tego samego klubu, ktora znam tylko z widzenia. niby wszystko jest ok, ale w pewnym momencie kolega nr 1 wyciaga z kieszeni malego jadowitego weza, ktory zabija kolege nr 2, a potem chce mnie zabic- chce aby mnie ten sam waz ukasil. zaczynam uciekac i nagle trafiam na 3 osobe- kolege ode mnie roku z uczelni, ktory zaczyna mi pomagac...oboje chowamy sie w jakims schowku. majac nadzieje ze nas kolega nr 1 nie znajdzie. ale niestety udaje mu sie i budze sie...

- zastanów się w takim razie nad swoją relacją z kolegą nr 1, bo coś jest tutaj ewidentnie nie tak - nawet jeżeli nie wyczuwasz tego świadomie, to intuicyjnie się go obawiasz. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...