być wiedźmą

Proszę o pomoc w interpretacji snu.

Śniło mi się, że jestem wiedźmą. Byłam ubrana w czarną, długą, zwiewną suknię i miałam długie włosy, które rozwiewał wiatr (w rzeczywistości moje włosy sięgają trochę za ucho). Powoziłam powozem, który nie był zaprzęgnięty w konie, przynajmniej nie było ich widać. Ja jednak trzymałam w ręku bat i jej poganiałam. Wjechałam do ciemnego lasu (była noc), w którym stał mój dom. Nie mogłam zapalić świateł przy powozie. Jednak bez trudu dojechałam do domu.

To może świadczyć, o tym, że zmierzasz w dobrym kierunku. Napotykasz jakieś trudności, ale i tak ci się udaje przez nie przejść. Oby tak dalej. Pomagaj innym,nieś dobro, wpieraj, życz dobrze a ta droga do domu rozjaśni się