Sikorko lub Sławku !!!!

Witam Cię,

życząc przy okazji Szczęsliwego Nowego 2012 Roku, aby tylko to co pozytywne było niezaplanowane...

Miałam sen...

Sniło mi się , że jadę gdzieś autem z mamą, i dyektorką z mojej pracy.. i ktoś jeszcze był w samochodzie, niestety nei potafię bliżej okreslić.

Auto jechało i jechało, aż w koncu coś przed nami stanelo , w każdy razie nastapiło gwałtowanie hamowanie kierowcy, mialam wrazenie,ze to dyrka hamowala/prowadzila,ale pewna nei jestem ,wiec wiem tylko,ze tam byla w aucie.. no i moja mama jechała ze mna,m a ja pierwsze co zrovilam po tym, naglym hamowaniu( nei wiem czy tez uderzeniu..) zapytalam mame czy nic jej nie jest...

a drugi skrawek tej samej nocy..tez z mama..

ja spalam na lozku rownoleglym do lozka mamy ale dzieli nas kawalek pokoju.. i nei wiem teraz czy ja czy ona pierwsza si eobudzila,ale chyba ja ja obudzilam mowiac, ze cos jest w domu i mama si eprzypatrywala aka jakas z dziwona i wystrarczona, ze co niby jest w domu? a ja jakis cien widzialam czy cos takiego, potem z lozka mnie cos spychalo wraz z koldra. tylko tyle pamietam.

Witaj sądzę, że troszczysz się bardzo o swoją mamę tzn. dbasz o nią i pamiętasz o niej. Gwałtowne hamowanie hmm, czy coś się ostatnio dzieje w twoim życiu? Widzę, że w tą całą sytuację jest lub będzie zamieszana dyrektorka może cię obgaduje i tym samym spowoduje jakiś problem, ale dasz sobie z tym radę. Ale to jest takie ostrzeżenie przed jej osobą. Zauważyłam, że bardzo często ona ci się śni ta dyrektorka jakie macie relację za dnia?

Drugi skrawek informuje o tym, że chyba ty większość trudności, dziwnych sytuacji, problemów zauważasz.

Również życzę wszystkiego Najlepszego

Pozdrawiam

to co wczesniej mi sie snilo tzn osoba to byla wice dyrektora, jesli chodzi o te dyrektorke, to bardzo dobry mamy kontakt, jest raczej mila dla mnie nie dnioslam zlywch wrazen, dla mnei nie j gona zuafania ta ruda vice, a to nei ona mi sie snila

ne wiem czy moze chodzic o umowe..bo ja bylam na ores zastpestaa zatrudnio ale pani ktora zast. dzisiaj wrocilam jednak ja tylko w polowie zastepowalam. a teraz robie dalej swoje pol etatu,ale zgodnie z ta umowa mialam sie przenisesc do innej grupy w przedszkolu co mi nie na reke bo sie przywiazalam do tamtej.nie wiem zy moze o to chodzic

Umowa jest trochę związana a twoją dyrektorką? bo jeśli tak to sen toczył się tego.

hm..no tyle tylko, że z głowną dyrektorka ją zawarła, i w zasadzie to ona moze ją zmieniac, a jestem po zmianie, która nie była przewidziana..a teraz po kolejneuj, która była i mimo, ze nie jest mi na rękę bo zarabiammniej iw innej sali to nie było to cos nieprzewidzianego.

Stąd gwałtowne hamowanie