interpretacja snu

Witam prosze o interpretacje snu gdyz mam nie ciekawa sytuacje i sni mi sie zle tak mysle..... Snila mi sie tesciowa z jej siostra, mieszkalam w pokoju hotelu ktory widzialam od srodka byl duzy i bialy bardzo jasny, i z windy wysiadla tesciowa i ciotka ktora wrzeszczala: wpierdol jej niech po mordzie dostanie.... chodzilo o mnie, poszly na recepcje i powiedzialy ze jak wejde to zeby dac im znac, poszlam tam do tej pani i tlumacze ze z mezem nie jestem bo to zly czlowiek ze tesciowa tez jest niedobra ale wogole mnie nie sluchala zadzwonila do niej i powiedz ze juz jestem. Zaczelam gdzies po katach ukrywac sie uciekac zeby nie doszlo do tragedii, w koncu zadzw na policje i mowie ze jak dojdzie do bojki zeby wiedzieli ze zrobilam to w obronie wlasnej i mowiac to czulam jak opadam z sil nie moglam slowa powiedziec nic wyjasnic jak bym dusila sie..... po tym wszystkim usiadlam na lawce gdzie byly kamery i mysle w razie czego bedzie dowod i obudzilam sie i mialam jeszcze jeden sen ze wynajmowalam pokoj z moim dzieckiem i byl on brudny kurzu pelno balagan byl okropny ten pokoj.... tak czuje ze nie dobrze sni mi sie... prosze o pomoc pozdrawiam cieplo i noworocznie