drzewo powstajace z ognia ...

witam

jestem nowy na tym forum ale fajnie ze takie istnieje mialem b dziwny sen jestem pewien ze nigdy nic podobnego mi sie jeszcze nie snilo mianowice snilo mi sie podworko z czasow dziecinstwa budynki dom podworko i na tym podworku nigdy nie bylo drzew we snie nie bylem stary czy cos bylem w wieku terazniejszym we snie bylo ich kilka najdziwniejsze bylo to ze jedno drzewo prawdopodobnie swierk (choinka) na moich oczach rodzilo sie tzn powstawalo z kapiacego lejacego sie strumieniem ognia... nie jestem pewien nie wiem czy ogien lal sie z nieba czy z dachu budynku gospodarczego we snie byli rowniez moi bracia i stare auto ktorego nigdy nie mielismy pozniej drzewa oprocz choinki byly sciete ani ja ani bracia ich nie scielismy byly cale a za chwile ich nie bylo ... kolejnym elementem snu bylo niebo tzn bardzo ciezkie czarne chmury takie burzowe w pewnym momencie czarna chmura opadla w postaci leja ( jak traba powietrzna) polaczyla sie z ziemia tuz obok mnie i tak jakby sie z niej wylalo.. jak dla mnie dziwny sen jesli bylby ktos kto umialby sie wypowiedziec i chcialby zinterpretowac moj sen bede wdzieczny oczywiscie jesli ma jakas wymowe czytalem i nie znalazlem interpretacji mojego snu w internecie ogolnie drzewo to nic dobrego... ale kto wie pozdrawiam:iconbananwo8:

Bardzo ciekawy sen.

motyw 1

to coś rozwojowego, intensywne przemiany duchowe.

motyw 2

połączenie nieba i ziemi. bardzo dobrze.

coś praktykujesz, medytacje etc ?

kaligraf dzieki za podpowiedz nie nic nie memedytuje jestem zodiakalnym blizniakiem