Natalia Napisano 20 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2006 Hej Wiem że motyw wypadku pojawiał się już na forum, ale ja miałam dośc dziwny. Jechałam samochodem i dojeżdzając do ronda momentalnie zmieniło się czerwone światło, chciałam zachamować, ale hamulce nie zadziałały i poślizgiem oraz z piskiem opon przejechałam na czerwonym świetle całe rondo. Niestety stała policja więc ja przestraszona zaczęłam uciekać i spadałm z wiaduktu. Pamiętam że przeżyłam ale leżałam ranna i zastanawiałm się co będzie dalej. Proszę o pomoc i zinterpretowanie mojego snu, ponieważ dręczy mnie co mógł on oznaczać. Dziękuje bardzo za pomoc. [ Dodano: 2006-07-21, 19:27 ] Proszę jeszcze raz o pomoc!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 21 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2006 Hej Wiem że motyw wypadku pojawiał się już na forum, ale ja miałam dośc dziwny. Jechałam samochodem i dojeżdzając do ronda momentalnie zmieniło się czerwone światło, chciałam zachamować, ale hamulce nie zadziałały i poślizgiem oraz z piskiem opon przejechałam na czerwonym świetle całe rondo. Niestety stała policja więc ja przestraszona zaczęłam uciekać i spadałm z wiaduktu. Pamiętam że przeżyłam ale leżałam ranna i zastanawiałm się co będzie dalej. Proszę o pomoc i zinterpretowanie mojego snu, ponieważ dręczy mnie co mógł on oznaczać. Dziękuje bardzo za pomoc. - sen mówi o tym aspekcie Twojego życia, który jest związany z Twoją samodzielnością... i pewną swobodą podejmowania decyzji (Ty kierujesz samochodem). Wydaje mi się, że przecenisz swoje siły i jakaś decyzja - nie do końca wynikająca z Twojej woli (brak hamulców), ale z pewnością będąca jej konsekwencją (chciałaś sie zatrzymać na czerwonym świetle, ale nie mogłaś) - będzie przyczyną porażki. Samodzielność wiąże się z odpowiedzialnością... a ta Cię zaskoczy. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi