paulina1984 Napisano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 Witam... proszę o interpretację snu... śniło mi się jak rodzę. urodziłam dziewczynkę... nie było przy mnie męża tylko dwaj przyjaciele... dziecko było mojego męża i byliśmy razem tylko nie było go przy mnie przy porodzie... byłam za granicą z duża grupą znajomych ( mąż też chyba był - tak mi się wydaję ) a w szpitalu tylko ja i dwaj koledzy... jeśli ma to znaczeie poród był b. szybki i bezbolesny... chyba większe znaczenie ma tu sama otoczka tego wydarzenia... co to może znaczyć... podobno dziewczynka to trudności? z góry dziękuję za pomoc... Paulina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.