Dom, ojciec, dzieci

Hej, Cyganicho!

Wpadam znowu po porade.

Zauwazylam, ze wiele symboli sie w moich snach powtarza - dom, rodzice, dzieci; ale dzis snilo mi sie troche inaczej.

Caly sen byl raczej pogodny, ale jak sie obudzilam, to bylam smutna i rozbita.

Nie zasnelam juz, tylko przewracalam sie z boku na bok, a potem trzeba bylo do pracy isc...

 

Bylam w domu, ktory kupil sobie moj Tato – taki wiejski, stary domek – bielone sciany, podloga z desek, niski sufit.

Chodzilam po tym domku z moja Siostrzenica na rekach, chodzilysmy po wszystkich pokojach – jedne byly bardziej umeblowane inne puste zupelnie.

Panowal wzgledny porzadek, ale wszedzie byly pajeczyny i musialam uwazac, zebysmy w nie nie weszly.

Weszlysmy do pokoju, ktory byl sypialnia Taty – lozko, a przy lozku lawa i na niej zegarek nareczny – ten sam, ktory nosil kiedys moj Dziadek, a ktory teraz nosi Tata.

Czulam spokoj, wiedzialam, ze zaraz sie zabiore do sprzatania i bedzie tam bardzo milo.

 

W pewnym momencie poszlam na tyl domu i zobaczylam otwarte okno – okno bylo nowe, takie plastikowe.

Zobaczylam przez nie wiejska droge i piekny letni dzien – sloneczny, zielony, pelnia lata.

Wiec przez to okno wylazlam na dwor.

Po chwili zobaczylam, ze Tata stoi w pokoju, z ktorego wyszlam. (Wczesniej nie bylo tam nikogo)

Probowalam wejsc z powrotem przez okno, ale juz sie nie miescilam.

Powiedzialam cos, ze mam pewnie za duze biodra i sie nie mieszcze, Tata sie rozesmial.

 

Obeszlam dom i weszlam drzwiami.

A tam juz nie bylo tych samych pokoi co wczesniej, tylko jakby nowe pokoje, tak jakby ten dom odnowiono.

I stala tam moja Mama, ale przede wszystkim byla moja Kuzynka, z dziecmi.

Wiedzialam, ze miala tez przyjechac druga Kuzynka i Kuzyn – tez z dziecmi (oni nie maja dzieci teraz).

Oni wszyscy byli duzo starsi niz ja w tym snie, chociaz na jawie to ja jestem starsza.

Jedynie moja Siostrzenica i Tata byli w takim wieku, jak na jawie.

 

Co jest dziwne – moj Ojciec sni mi sie rzadko. I po raz drugi w tym miesiacu widze we snie Kuzynke.

 

Nie wiem, co to moze oznaczac, bede wdzieczna za pomoc!

Pozdrowienia,

April

Hej April

Najpierw mi powiedz proszę jak ze zdrowiem Twojego Ojca? Czy aktualnie nic się nie dzieje z jego samopoczuciem?

Cyganicho!

 

Trudno powiedziec. Moj Tata jest lekarzem i nie daje sie do siebie dotykac, ani nie rozmawia o swoich problemach. :/

Ale jak dla mnie moze cos sie dziac.

Ma tez pewne tajemnice, ktore na pewno mu ciaza oraz ciezko chora matke, moja Babcie.

Ale jak dla mnie moze cos sie dziac.

Ma tez pewne tajemnice, ktore na pewno mu ciaza oraz ciezko chora matke, moja Babcie.

 

I tak własnie czytam ten sen, że cos się może dziać i zadziać jeszcze w niedługim czasie. Coś związanego z domem i kłopotami zdrowotnymi. Niemiłe wydarzenia i kłopotliwe sytuacje. Smutek Twojego Taty.

Przykro mi ale te wątki dla mnie ewidentnie się łączą i tak własnie je interpretuję.

Wszystkim zdrowia życze i pozdrawiam cieplutko

Dzieki, Cyganicho!

Mam nadzieje, ze jakos sie ulozy.

Pozdrowienia,

April

Bardzo proszę, pozdrawiam i zdrowia życzę Reszta się wówczas dobrze ułoży