ogromna prośba o interpretację snu

Witam Cię Cyganicho,

pięknie proszę o interpretację snu, który mnie ogromnie zdziwił. Usiłowałam znaleźć na forum coś na ten temat, ale udało mi się jedynie do poszczególnego hasła: KURA i nie bardzo wiem jak to zastosować do tego snu

Śniło mi się, że mam urodziny w domu sporo ludzi jednych znam realnie, innych nie. Znajdowałam się w niby swoim mieszkaniu, goście "rozłożeni" po wszystkich pomieszczeniach jak to na imprezie.

Postanowiłam napalić w piecu kaflowym (faktycznie posiadam dokładnie taki piec) ułożyłam w nim jak zwykle drewno i schyliłam się, żeby podpalić. Zerknęłam w głąb pieca a tam na tych drewnach stała kura, biała, troszkę umorusana sadzą, żywa. Nie wydawała z siebie żadnych dźwięków, po prostu stała.

Chciałam ją wyciągnąć delikatnie, żeby nie zrobić jej krzywdy, ale ona równie delikatnie się uchylała w głąb komina. Nieśmiało.

Zadzwoniłam do swojego Partnera powiedział, że zaraz przyjedzie.

Zrezygnowałam z palenia w piecu, bo nie chciałam zrobić jej krzywdy.

Witaj

Powieliłaś post. Wcześniej swój sen zamieściłaś w dziale ogólnym. Tj niezgodne z Regulaminem.

Usunąć mam ten Twoj post czy post z działu ogólnego? Jak sobie życzysz?

Z działu ogólnego poproszę o usunięcie i bardzo przepraszam za powielenie.

Z Działu ogólnego usunęłam zgodnie z Twoim życzeniem.

Twój sen czytam tak, że w relacjach uczuciowych pragniesz zacieśnienia więzi, bliskości, poczucia miłości; więzi rodzinnych bliższych z Twoim partnerem niż obecne; ciepła ogniska domowego. Dotychczasowe życie w tej sferze, to co jest obecnie, nie jest dla Ciebie w pełni satysfakcjonujące. Nie przynosi Tobie tego czego pragniesz.Chcesz to zmienić. Odczuwasz już taką potrzebę, nie chcesz stać w miejscu. Chcesz iść dalej, ku realizacji, zaspokojeniu pragnień. Jednakże nie udaje się tego Tobie osiągnąć w takim stopniu jakbyś chciała. Nie udaje być może dlatego, iż powielasz swoje wcześniejsze działania, myślenie. Sen daje wskazówkę dla Ciebie, byś spróbowała i zmieniła w sobie spojrzenie na pewne sprawy, teorie swoje, zasady. Teraz masz na to najlepszy czas. Jeśli wykorzystasz go odpowiednio to wszystko czego pragniesz masz szanse osiągnąć.Powodzenia

Pięknie dziękuję.

Przemyślałam to co napisałaś, zadziwiająco trafne. Jestem zaskoczona i zdezorientowana. Męczył mnie ten sen.

"Jeżeli wykorzystasz to odpowiednio..." ech, żebym to ja wiedziała jak to jest odpowiednio

Pięknie dziękuję.

Bardzo proszę

 

Przemyślałam to co napisałaś, zadziwiająco trafne. Jestem zaskoczona i zdezorientowana. Męczył mnie ten sen.

Cieszę się, że mogłam Tobie pomóc. Nie męcz się nim dalej...

 

"Jeżeli wykorzystasz to odpowiednio..." ech, żebym to ja wiedziała jak to jest odpowiednio

Pewnie inne niż dotychczas spojrzenie Częściowo postaraj się je zmienić, zmodyfikować. Coś co może wydawać się Tobie, iż do Ciebie nie pasuje, nie jest twoja zasadą itp może być tą właściwą i skuteczną.

Taka mała, być może pomocna, rada

Pewnie inne niż dotychczas spojrzenie Częściowo postaraj się je zmienić, zmodyfikować. Coś co może wydawać się Tobie, iż do Ciebie nie pasuje, nie jest twoja zasadą itp może być tą właściwą i skuteczną.

Taka mała, być może pomocna, rada

Zamyśliłaś mnie tym co napisałaś. Wychodzi mi z tego myślenia, że cała ja do siebie nie pasuję.

To co kiedyś wydawało się działać, zaliczyło klapę a co do nowego, to jak ta kurka w piecu nieśmiało czeka. Tylko jak ogrzać kurkę, nie robiąc jej krzywdy?

Przepraszam, takie moje zamyślenia głośne.

Zamyśliłaś mnie tym co napisałaś. Wychodzi mi z tego myślenia, że cała ja do siebie nie pasuję.

cała Ty na pewno nie. Jakieś malutkie elementy tylko...

To co kiedyś wydawało się działać, zaliczyło klapę a co do nowego, to jak ta kurka w piecu nieśmiało czeka. Tylko jak ogrzać kurkę, nie robiąc jej krzywdy?

Przestać się bać, obawy odrzucić za siebie, starać się pokonać lęki i uwierzyć, że to co inne, nowe może dać szczęście i spełnienie. Uwierzyć w siebie i w to czego pragniesz, że możesz otrzymać. Małymi kroczkami ku zmianom A wszystko się uda.

Przepraszam, takie moje zamyślenia głośne.

Nie masz za co przepraszać.

Dziękuję.

Chyba przestanę analizować, niech się dzieje.

Bardzo proszę