Sen o jednej z reinkarnacji i o byciu w białej szacie.

Witam, dziś rano miałem dość dziwny sen. Otóż zacząłem go od bycia obserwatorem, gdy jakaś istota - elfopodobna w białych włosach, z mieczem w ręku, w ubraniach jak Kid w Bastion'ie - zaczęła zabijać jakieś inne istoty - tylko, że czerwono-czarne (nic więcej o nich nie pamiętam). W pewnym momencie rzucił ktoś zaklęcie, które miało zamrozić tego elfa, jednak on ochronił się przed nim wchodząc pomiędzy 4 czerwono-czarnych istot. Następnie włączył się sam głos mężczyzny, kogoś z zewnątrz, mówiąc "Czemu/Nie wiem czemu/Dlaczego (coś w tym stylu) on wybrał dziewiętnastkę?". Powiedział to do kogoś, wydawało mi się, że do kobiety. Następnie już jako ciało, ubrane w czarną(nie jestem pewny) szatę z kapturem założonym na głowię odszedłem z tego miejsca mówiąc "dziewiątka"(wydawało mi się, że ta 9 ma mało wspólnego z tą 19). Wydawało mi się, że ten biały elf jest jednym z moich wcześniejszych wcieleń. Następnie będąc już w kuchni mojego domu, zobaczyłem się w odbiciu z okna, że mam białą szatę na sobie (założoną jak szlafrok).

Miałem założoną białą szatę już wcześniej. Tamten sen był mniej więcej o tym, że dostałem opieprz od osoby, która była odziana w białą szatę bez rękawów za mówienie, że Jezus nie istnieje. Następnie podszedłem do jakiegoś miejsca, gdzie powiedziałem odpowiedź (nie pamiętam na co), że jestem przecież dziewiątką. Z tego miejsca wyrosła zielona, większa ode mnie roślina. Potem atmosfera zmieniła się na zabawową, jakby były urodziny. Widziałem, że ktoś niesie fioletową kulę z białym napisem "12" z palącą się świeczką. Potem zobaczyłem 3 kolegów z klasy, których pytałem, czy doświadczają oobe. Wszyscy potwierdzili.

Jakby to coś zmieniło to jestem numerologiczną 9. Z góry dziękuję za interpretację .

na początek - w co grasz? ja tak mam jak za długo morduję jakieś bogu ducha winne potwory na sieci

Ale na poważnie, może się okazać, że podświadomość sprzedała ci coś mistycznego pod tą przykrywką, niekoniecznie poprzednią inkarnację, ale coś ważnego. Elf o białych włosach i z mieczem walczący z czerwono czarnymi bestiami to jak wizja archanioła bijącego demony. Potem leci pytanie prawdopodobnie skierowane pod adresem stwórcy, ale pozostawione bez odpowiedzi (często się zdarza). Niestety moja podświadomość jest totalnie anumeryczna więc nie podpowiada mi nic o 19. 9 = 3x3 - przy czym trójka jest symbolem jedności w bóstwie. A kiedy wymieniasz numer 9 dostajesz białą szatę odrodzenia. Opierdziel od podświadomości, za niewiarę w Jezusa i dyskusja we śnie o Oobe również sugerują mistyczne zapędy. Powiedziałabym, że twoja podświadomość usiłuje ci delikatnie zasugerować, że w twoim życiu jest za mało mistycyzmu. Ale nie ezoterycznego, ale takiego z krwi i kości. Np wiary w coś, niekoniecznie w Jezusa, ale w jakąś siłę, która porządkuje cały ten burdel.

W morde;) zgadza sie, poniewaz majac oobe MTJ to samo mi przekazal dzieki wielkie. Tylko pozostaje pytanie. Czym jest to COS w co mam wierzyc?

a tego już ci nie powiem, takie rzeczy same się pojawiają jak chcą i kiedy chcą. Musisz sam znaleźć

Czyli wiesz co to jest? A moze raczej kto? xD

EDIT: w nic juz nie gram:) ale gralem w przeszlosci. Moze tak to sie pokazalo bym latwo to zrozumial?

wiem czym to jest u mnie, nie wiem czym u ciebie podejrzewam, że masz rację, podświadomość wybiera takie środki przekazu jakie rozumiemy jeżeli zależy jej na czytelnym przesłaniu.