bajak Napisano 26 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2012 Snił mi się byk, którego tata jakby sam prowokował, rozjuszył. Najpierw z nim walczył, a póżniej uciekał, nie mógł dać rady. Ja to widziałam i zawołałam wuja i dziadka. Po tym jak po nich poszłam i wróciłam byka nie było, a tata leżal na ziemi bardzo zmęczony. O co chodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.