new_2012 Napisano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2012 Witam wszystkich serdecznie, w dniu dzisiejszym zaniepokoił mnie sen... Śniły mi się uciekające szczury, nie pamiętam dokładnie całego wątku, ale prawdopodobnie coś z kimś wysadziłam/ jakiś budynek i z niego zaczeły uciekać szczury, mnóstwo szczurów, wszystkie długim rzędem uciekły, wydaje mi się, ze pobiegły do stawu lub czegoś podobnego. Przeczytałam coś nie coś w google na ten temat, ale chyba nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi. Odnosnie mojej osoby, to w moim życiu przechodzę teraz trudny okres, kwestia finansowa, dużo stresów... Dziękuję za interpretację snu. K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OazaSpokoju Napisano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 znasz powiedzenie, że szczury uciekają z tonącego okrętu, nie wiem czy to jest pomocne, ale takie skojarzenie przyszło mi na myśl. Być może czas na odpoczynek zanim stres odbije się na zdrowiu. Z innych skojarzeń - w baśni szczurołap magicznym fletem wywabił wszystkie szczury z miasta i zwabił je właśnie do wody. Ale za swoją usługę zażądał wysokiej zapłaty - być może forsujesz się za bardzo i w zamian za siły które zużywasz na wprowadzanie porządku w swoim życiu będziesz musiała odchorować zmęczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lilith Napisano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Mhm, tyle, że w skojarzenia to gramy w innym dziale... Szczury symbolizują nasze troski, zgryzoty, często również choroby. Szkoda, że tak mało pamiętasz z tego snu, bo nie bardzo jest się do czego podczepić... Z tych dwóch zdań możnaby jedynie wysunąć hipotezę, że sen odnosi się albo do przyczyny twoich aktualnych trosk, albo jest wskazówką, jak się tych trosk pozbyć. Więc tak: pierwsza opcja obrazuje, że twoje gwałtowne, nieprzemyślane zachowanie spowodowało 'wysyp' tych szczurów. Skupiłaś się na swojej emocjonalności, nie rozważając, czy postępujesz właściwie, nie bacząc na sprawy finansowe i niedopełniając swoich obowiązków. Z drugiej strony, może chodzić o twoją potrzebę wykrzyczenia się, wypłakania. I możliwe, że właśnie uwolnienie emocji, które się w tobie kumulują, zagrzeje cię do walki, zainspiruje cię, nabierzesz ochoty i zapału, by spróbować nowych rozwiązań. To powinno pociągnąć za sobą pozytywne efekty. Nie powiem ci, która opcja jest pewna. Może tobie samej coś się skojarzy. Tak czy owak, myślę, że warto przemyśleć oba rozwiązania. I to 'wytłumaczenie błędu' - może się przydać na przyszłość; i ta druga wskazówka może ci w jakiś sposób pomóc. Ciągłe życie w napięciu napewno nie sprzyja trzeźwemu myśleniu i radzeniu sobie z trudnymi sytuacjami. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OazaSpokoju Napisano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 to może bądź łaskawa sprecyzować o co ci chodzi bo czytam i nie widzę, żeby zabraniał stosowania metody skojarzeń. Metoda skojarzeń jest powszechnie stosowana do analizy snów i nie wiem co ci się w niej nie spodobało. Odwołania do skojarzeń dotyczących mądrości ludowych i legend są w psychoanalizie na porządku dziennym i jak najbardziej wnoszą wartościowe informacje. Nie mówię, że moja interpretacja jest na sto procent pewna, ale nie sądzę, żebyś miała prawo zbywać ją swoim mhm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lilith Napisano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 'Metoda skojarzeń' owszem, może ma i zastosowanie, ale raczej tylko w przypadku peronalnych skojarzeń osoby śniącej. Nie mieszkasz w jej głowie, ie rozumiesz funkcjonowania jej podświadomości, bo i każdego podświadomość jest inna. To, że tobie coś się kojarzy, nie musi znaczyć, że i drugiej osobie się kojarzy i jej podświadomość zagrałaby na tym łączniku. Uznałam, że twoja interpretacja jest nieobiektywna, zresztą nawet nie odniosłam się stricte do ciebie samej, czy do mądrości twoich słów, więc nie czepiaj się tak jednego zdania. Podałam swoją interpretację, jako drugą propozycję. Uspokój się, bo nie mam zamiaru już na ten temat dyskutować. A na pewno nie w tym wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
new_2012 Napisano 4 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 dziękuję Wam serdecznie za odpowiedzi, pamiętam jeszcze jedno, że kilka "większych" szczurów tak mi się wydaje, padło podczas ucieczki. Praktycznie z każdej z powyższych odpowiedzi mogłabym coś wynieść, bliskie mi są pewne sytuacje... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.