Pająki pod skórą

Witam

nie znoszę robali więc sen mnie przeraził.

Byłam na wycieczce i miałam ranę na ręku, którą drapałam bo mnie swędziała. Po chwili zobaczyłam na niej czarną kropkę, zaczęłam ją wyduszać i wyskoczyła z tej rany dość spora kupka czarnego "czegoś". Chciałam ja zapakować do pojemnika, żeby pojechać z tym do lekarza gdy zauważyłam, że to pająki. Za chwilę na drugiej ręce miałam znowu taka kropkę, którą wydusiłam i znowu wyskoczyły z niej pająki.

Nagle zobaczyłam że te pająki rosną i rozprzestrzeniają się. wyglądały jak tarantule ale nie były takie włochate. Były czarne z brązowymi łapkami (te duże, te małe były całe czarne) Próbowałam je zabić ale bałam się podejść - przykrywałam je garnkami, przeganiałam..

I oczywiście obudziłam cała spocona.

proszę o interpretację.

no kurcze, czy to naprawdę coś tak okropnego, że nikt nie potrafi mi odpowiedzieć??

Nic okropnego

We śnie pokazały się głównie Twoje emocje i reakcje na pewne sytuacje życiowe.

Możesz mieć wokół siebie osoby nieszczere, które sprawiają Ci przykrość swoją postawą, zachowaniem. Byś może to bagatelizujesz (małe pająki), jednak nagle może się okazać, że to co bagatelizujesz wyda Ci się z czasem znacznie poważniejsze (pająki urosły)...przez co zaniepokoisz się i będziesz chciała się wyzbyć strachu i obaw.

Pozdrawiam